Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Usłyszałam od swojego chłopaka, z którym jestem prawie 4 lata, że dla niego spotkania dwa razy w miesiącu byłby okay. Co mam o tym myśleć i jak się z tym czuć? Powiedział też wprost, że on nie chce ze mną nigdy zamieszkać #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6004cf68535d82000a0d1b3c
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
  • 15
Czy Erich Fromm wiedział jak żyć


@AnonimoweMirkoWyznania: sama sobie odpowiedz czy Tobie to odpowiada. Jeśli np pracuje uczy się, ma powód, dla którego tak optuje.... no nawet w sumie to mnie nie przekonuje, lol.

Generalnie jakby chciał, to by nie ograniczał spotkań. 2 razy w miesicu to prawie wcale w związku, tyle to miałam z gościem co mieszkał 200 km dalej.

next please.
PospolityMurzyn: Nikt ci nie powie co masz myśleć i jak się z tym czuć.
Miałem dziewczynę mocno introwertyczną. Nie zdziwiłbym się jakby któregoś dnia powiedziała kochanie miesiąc temu zmieniłam pracę. Też nie ciągnęło do spotkań i dwa razy w miesiącu też pewnie byłoby dla niej ok.
Brakowało mi jej w związku, ale finalnie zakończyło się to z innego powodu.

nie chce ze mną nigdy zamieszkać

Dla prawie wszystkich ludzi to przekreśla
@AnonimoweMirkoWyznania: Ten związek nie istnieje. Nie ma minimalnej ilości spotkań. Tyle ile ludzie potrzebują jest ok.

Jak poznałem moją obecną żonę mieliśmy po 16 lat i ona nie była we mnie jakoś szaleńczo zakochana - spotykaliśmy się w szkole na przerwach i tak z 1-2x w tygodniu. A teraz mieszkamy razem i ciągle siebie potrzebujemy.