Wpis z mikrobloga

@kawasoo: Spoko, wykręcą, zapłaci drugi raz za to samo dwa razy więcej, wkręcą ponownie ( ͡º ͜ʖ͡º) U mnie niewyczyszczony kanał zaczął dawać o sobie znać dopiero 15 latach po spyerdoleniu roboty za pierwszym razem.
@to_ya_che: a nie, to jest po kanale te 2 obok jak widac tez byly leczone, i to jest albo reszta po kanale, powinno byc reendo, albo faktycznie jakis zlamane narzedzie, bo to jak widac krzywy nerw, ja mialem kiedys tak ze tez mialem taki wklad, i endo nie bylo do konca dobrze zrobione dostaly sie baketerie i korzen sprchnial i nie nadawal sie juz do wkladu za 1200zl tylko wyrwanie i
@gabry5: ja tam akurat nie umiem czytac takich zdjec wiec tylko po sobie ze jak wystaje korzez troche po za dziaslo i jest nie peikniety to sie trzyma, ale kwesta czasu i jebnie przez próchnice, dziwne ze jest wkrecony a nie opracowany kanal hm
@kawasoo Uuu. Ciężka rzecz. Czysto teoretycznie, od jakiegoś czasu zastanawiam się nad wyższością implantów, protez, nad naturalnymi zębami. Jeśli sztuczny ząb ulegnie zniszczeniu, wymieniasz. Jeśli naturalny ząb zostanie uszkodzony, to jest problem.