Wpis z mikrobloga

@JamnikWallenrod: Jeśli mogę, chciałbym się odnieść do filmu z punktu widzenia obserwatora "afery" i zaprezentować subiektywną ocenę filmu. Uważam, że trochę elementów zupełnie niepotrzebnie się znalazło w tej odpowiedzi, mogła być fajna polemika ale przesadziłeś z emocjonalnym podejściem do tematu, wycieczkami ad personam i dygresjami(vide lekarze), podobnie zresztą jak autorka pierwotnego filmu.

Merytoryczne punktowanie tez stawianych przez autorkę przyniosłoby dużo lepszy efekt, przykładowo ten komentarz z pominięciem wycieczki na temat inteligencji