Wpis z mikrobloga

@kazikonik: Ale teraz nostalgłem. Kilka lat spędziłem na DC. Byłem OPem na hubie Warszawska Zrzutka. Potem trochę się udzielałem na Bunkrze i na Husarii. Wspaniałe czasy studenckie kiedy kładło się spać o 4-5 nad ranem.
  • Odpowiedz
@Arkadian: A o tym że lamy potrafiły udostępniać cały dysk C: mógłbym książkę napisać. Kiedyś mialem pokaźna kolekcję loginów i haseł do GG do poczty czy prywatnych zdjęć xxx na których były dziewczyny/żony userów.
  • Odpowiedz
@depcioo: Ile nowych filmów poznałem dzięki programom P2P (i to nie tylko pornograficznych), a swego czasu brakowało mi np. eMule, bo ściąganie pojedynczych piosenek stanowiło problem, gdyż różnego rodzaju warezy i torrenty to praktycznie same albumy.
  • Odpowiedz
@Azrt: była? Nadal jest! Dzisiaj ściągnąłem 4 albumy na Soulseeku :)
Mnóstwo ludzi umieszcza albumy we FLAC-ach. Nie znam innego miejsca, gdzie znalezienie praktycznie dowolnego utworu jest tak szybkie i bezproblemowe.
  • Odpowiedz
@ziuaxa: Jak SLSK jest cudowny i genialny, tak... nie wszystko na tym jest, niestety

Wystarczy wspomnieć ekhm, Scramoutcha i jego "zahasłowany album X" który jest tak naprawdę... linkiem gdzie on ściągnie z redacted czy innego hardkorowego prywatnego muzycznego trackera album jak mu wyślesz jakiś ultra rzadki album w zamian XD
  • Odpowiedz