@harnasiek ehhh.... znow to samo "jestem taki skrzywdzony, nie umiem kochać". Idz do psychoterapeuty, bo wbrew temu życie to nie jest 50 twarzy Greya i wolimy normalnych facetów
@kt13 słaby związek a bycie skrzywdzonym to co innego, i w moim przypadku to dziewczyny już od początku znajomości narzekały że je ez zdradzał itp, i w sumie 20 razy w tygodniu o tym słyszałem jacy nie byli źli, bo ją zranili a ona przecież taka super, że trzeba ją tylko kochać. I to w sumie kobiety zapoczątkowaly i wasze super legendarne "nie szukam narazie nikogo bo po ostatnim związku mnie zranił
Związek z kimś kto ma jakieś traumy i urazy do przepracowania i przenosi jakieś stare rzeczy na nowy związek - jest słaby. Nie ma innego wyjścia. Partner to nie psycholog
i w moim przypadku to dziewczyny już od początku znajomości narzekały że je ez zdradzał itp, i w sumie 20 razy w tygodniu o tym słyszałem jacy nie byli źli, bo ją zranili a
Po słabych związkach stałem się kimś gorszym niż zwykłym zimnym draniem który wykorzystuje dziewczyny.
Związek z kimś kto ma jakieś traumy i urazy do przepracowania i przenosi jakieś stare rzeczy na nowy związek - jest słaby. Nie ma innego wyjścia. Partner to nie psycholog