Aktywne Wpisy
![LatajacyAntek](https://wykop.pl/cdn/c0834752/63897cd03ed9d7058ce2bf8e614d245c851fb9c70adf3c58a4f732accea79cef,q60.jpg)
LatajacyAntek +301
Czy naprawdę mężczyzna o białej karnacji musi wyginąć w Europie, a może nic się nie dzieje, a to zwykły zbieg okoliczności?
…zupełnie przypadkowo w polskim podręczniku upigmentowienie rozłożyło się podobnie na poszczególne płcie. Podkreślam, że to oczywiście zupełny przypadek. Kto myśli inaczej, ten foliarz, zwennik teorii spiskowych i ruska onuca!
#bruksela #polska #edukacja #dzieci #europa #ksiazki #polskiepato
…zupełnie przypadkowo w polskim podręczniku upigmentowienie rozłożyło się podobnie na poszczególne płcie. Podkreślam, że to oczywiście zupełny przypadek. Kto myśli inaczej, ten foliarz, zwennik teorii spiskowych i ruska onuca!
#bruksela #polska #edukacja #dzieci #europa #ksiazki #polskiepato
![LatajacyAntek - Czy naprawdę mężczyzna o białej karnacji musi wyginąć w Europie, a mo...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/22d31f5f408a1ad996c778994df8b309b4a71f47f626d4b101455962b9d083c1,w150.jpg)
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz![Goronco](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Goronco_8cQPot5nQO,q60.jpg)
Goronco +149
7 lat temu zostałem niemal zmuszony do zostania chrzestnym. Szantaże, awantury rodzinne i ataki ze wszystkich stron, bo to przecież ja robię problem i odmawiam maluszkowi. Niestety, uciąłem się. A może i stety ( ͡º ͜ʖ͡º)
Gówniarz to syn mojej ciotki, archetypu takiej która prosi o rozmowę z kierowbijien przy kasie. Nie wchodząc w szczegóły, jestem niemal pewny że już od jakiegoś czasu wylicza sobie ile zarabiam
Gówniarz to syn mojej ciotki, archetypu takiej która prosi o rozmowę z kierowbijien przy kasie. Nie wchodząc w szczegóły, jestem niemal pewny że już od jakiegoś czasu wylicza sobie ile zarabiam
![Goronco - 7 lat temu zostałem niemal zmuszony do zostania chrzestnym. Szantaże, awant...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/849449fddeaf556195a180f7bab0437d325c20ecde3befb8823d56f400a8c750,w150.jpg)
źródło: temp_file3005467395982742201
Pobierz
W życiu nie myślałem, że napiszę to 8 lat po śmierci babci, zakładałem jeszcze 6-7 lat na full obrotach minimum. ale dziś o 4.20 rano zmarł mój ostatni, ukochany dziadek - nie wierzę ze to piszę...
Na codzień okaz zdrowia, jeździł na rowerze, zawsze po żużlu dzwoniłem i analizowaliśmy całą kolejkę. "Ah te nasze papudruny tak slabo, tamci mają dobrego młodzieżowca i dlatego wygrali. A u nas Miedziun znowu gleba."
Czar, w co moi drodzy nie wierzę - dziś prysł.
Od 2,5 tyg gorzej się czuł. 2 tyg temu test pozytywny. 2 stycznia jak już nie miał siły wstać do toalety, przewieziony do szpitala. Potem sinusoida. Raz lepiej, raz gorzej. Ale cały czas bez gorączki, duszności. Nawet smak czuł. Skarzyl sie na zawroty głowy, a potem brak apetytu i ogólnie osłabienie, spowodowane zapewne przez brak apetytu. Ostatnio nawet było lepiej bo do kibelka już sam chodził w szpitalu.
Dziś rano 8.38 od taty telefon. Zwykle nie dzwoni o tej porze, więc zanim odebrałem to już wiedziałem...
Ostatnie pożegnanie w piątek. Szok i łzy mi lecą. Jednak z wiekiem człowiek nie twardnieje.
Dbajcie o siebie i swoich bliskich i miejcie dla kogo żyć. W takich momentach człowiek dostrzega ile jednak znaczy być zdrowym.
#covid19 #koronawirus #zdrowie