Wpis z mikrobloga

Dlaczego na vikop wszyscy litują się nad przedsiębiorcami, którzy dostali rządowe i samorządowe wsparcie jak nikt inny, a choćby ludzie z branży artystycznej, którzy musieli się przekwalifikować na np. kurierów, byli tu wyśmiewani, że w końcu się zajmą „pożyteczną robotą”?

Wczoraj ktoś mi to tutaj próbował tłumaczyć, że chodzi o „prąd i chleb” xD. Tak jak pisałem wczoraj, praca na przeżycie istnieje praktycznie wszędzie. Przedsiębiorców po prostu boli dupa, że są zmuszeni obniżyć pewien poziom i komfort życia.

Za 2800 opłacą rachunki i kupią chleb. Po prostu nie starczy im na ratę leasingową Bety i będą musieli ją zwrócić do salonu. Ich rata leasingowa nie jest ważniejsza niż zdrowie osób, którzy umierają dusząc się pod respiratorami. Dlatego przykro mi, ale tak jak reszta społeczeństwa, muszą zaakceptować fakt, że najważniejsza jest walka z epidemią a nie ich pieniążki.

Najzabawniejsze, że 90% osób, które głaszcze ich po główce, nigdy nawet nie prowadziło własnej działalności i leżą na bezrobociu albo robią u janusza xD to jest syndrom sztokholmski.

Dotarliśmy do momentu, w którym retoryka jakiegokolwiek jechania po przedsiębiorcach jest równa przyznaniu się do życiowej niezaradności, popierania SOCJALIZMU i wręcz NIE WYPADA XD, a gdybyście wiedzieli jak to wygląda od środka to byście się ugryźli w język.

Zresztą nawet patrzycie na to zjawisko z perspektywy pracowników, tylko nie chcecie widzieć. Zdecydowana większość polskich przedsiębiorców to - więksi bądź mniejsi - janusze wyzyskiwacze i niemiłosiernie bawi mnie ich skowyt oraz desperackie próby omijania przepisów. W końcu są do tego przyzwyczajeni, bo robią co mogą, aby #!$%@?ć państwo na paragonach i VAT-cie, a pracowników na wypłatach i nadgodzinach.

#antykapitalizm #neuropa #4konserwy #100otwartychbiznesow
źródło: comment_1610196386NlM6mglJDypUvtoAwpLcZs.jpg
  • 56
średniej firmie IT raczej właściciel firmy ani nie zatrudnił, ani mu nie płaci, ani tym bardziej nie organizuje pracy XD robią to inni pracownicy z działów HR, finansów a robotę organizuje sobie sam pracownik z zespołem


@wykopowy_tester: Piszac „organizuje” nie mialem na mysli co o ktorej godzinie ma zrobic tylko daje mu projekty, tematy do zrobienia, produkt do wyprodukowania wraz z narzedziami, ktorych nie znajdzie na ulicy ot tak sobie. Sam
@nie_programista_20k Znowu #!$%@? etatowca, który nie ma pojęcia o działalności i ekstrapoluje dostawanie pensji na prowadzenie firmy.
Przedsiebiorcy jakas kase maja na wlasne wydatki o to sie nie martw wiekszosc z glodu nie zdechnie, problem jest, że ten antyludzki rząd zamyka komuś firmę, ale koszty stałe i pracowników masz tak samo cały czas.
Masz małą firmę np. siłownię przychód miesięczny 100 tys netto. Koszty stałe 50 tys (kredyt za lokal, leasingi maszyn,