Wpis z mikrobloga

@aleksander_z: tak, to zdecydowanie najlepsza rzecz w samotnych łażeniu. możesz ze spokojem o wszystkim pomyśleć i z nikim nie gadać, dla mnie - skrajnej introwertyczki to coś wspaniałego :D a jak chcę z kimś pogadać to zagaduję do ludzi których spotykam na szlaku i idziemy razem kawałek. ale już więcej ich nie widziałam:(
@Blasfemia: Głównie to chodzę sam bo nie mam z kim. Mam wtedy dużo czasu do przemyśleń, własne tempo itd. Nie ukrywam, że czasem było by fajnie z kimś pogadać na szlaku zależy od nastroju :P może by tak zrobić wykopekipe i w góry ? :P
@Blasfemia: W sumie zimą nie chodziłem nigdy, ale ostatnio byłem na Szyndzielni i Baraniej Górze i powiem, że całkiem fajnie jest. Jutro plany są na Pilsko ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z Poznania to masz trochę daleko :P