Wpis z mikrobloga

@soadfan: dzielnica i lokalizacja to pierwszy filtr. Drugi to już standardowo - stan techniczny, które piętro, jakie możliwości ogrzewania itd. itd.
Ogólnie - ceny są niskie, do Katowic czy Gliwic jest względnie blisko, dojazdy, nawet komunikacją publiczną są całkiem możliwe, autem tym bardziej. Jakiegoś wielkiego dramatu nie ma, chociaż Las Vegas to to nie jest.
@soadfan: Rozbark obecnie bardzo się zmienia, ponieważ w tę dzielnice miasto pakuje sporo środków z Unii na rewitalizację, poza tym zaczęło się tam sprowadzać więcej normalnych ludzi i potworzyło się dużo wspólnot mieszkaniowych, które zaczynają coraz bardziej śmiało inwestować. Myślę, że to dobry wybór, szczególnie, że jest stąd jednocześnie blisko do centrum i łatwo wyskoczyć na obwodnicę do Katowic lub na A1 do Gliwic.
@Kononienko: Większość miast na Śląsku się wyludnia. Ludzie się przeprowadzają głównie na peryferia miast bo tam budują domy.

@soadfan: Ja kupiłem i nie narzekam. Z Bytomiem jest tak że każdy co nie mieszka - narzeka, ci co mieszkają mówią że zależy.

Ogólnie ważna jest dzielnica a nawet ulica (np. unikaj Mickiewicza). Jeżeli chodzi o centrum to mieszkanie ma zalety np. wszędzie blisko (pizze ci przyniosą piechotą i masz wybór kilku
@soadfan: nawet nie konkretna dzielnica tylko ulica, w śródmieściu można trafić na ładną ulice z miłymi sasiadami, a można trafić na klatkę z samymi "bytomskimi włochami" - nie polecam takiego sąsiedztwa
@soadfan: Przeprowadziłem się na rozbark z Chorzowa w wakacje, bo kupiłem duże, fajne i niedrogie mieszkanie. Okolica nie wygląda szałowo, ale jest raczej spokój. Czasami słychać jakieś krzyki z placu, ale to raczej jakieś małolaty. Wielkim minusem jest dla mnie jakość powietrza - nie wiem czym tu ludzie w piecach palą, ale czasami nie da się oddychać. Kupiłem mieszkanie na poddaszu w bloku ze świeżo wyremontowanym dachem, aktualnie trwa remont klatki