Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem w potrzasku i chyba się nie wydostanę. Jestem na 2 roku elektrotechniki, bardzo podoba mi się ten kierunek, najbardziej lubię robić sprawozdania i projekty, drugą rzeczą którą uwielbiam jest metrologia, uwielbiam wykonywać pomiary i obliczać na ich podstawie różne błędy pomiarowe. Z czasem jednak jestem w coraz większej deprsji. Mieszkam na wsi 10 km od małego miasta i średnio widzi mi się przeprowadzka do miasta wojewódzkiego. Oglądam czasem oferty pracy i w zasadzie 99% z nich to praca na budowie lub montaż OZE, coś czego nienawidzę, od dziecka mówiłem że budowa to nie moja działka, a jakoś wpakowałem się w elektotechnike. Myślałem o pracy w szkole i uczeniu elektroniki ale zarobki nauczycieli w tym kraju doprowadziły mnie tylko do większej depresji. W zasadzie to nie mam pojęcia co robić po studiach i nie wpaść w alkoholizm przez prace na budowie. Myślę też o pracy biurowej w energetyce bardzo mnie ona interesuje lub sprawdzaniu instalacji ale dostanie takiej pracy po studiach to wygranie w totka, już naprawdę kombinuje jak moge ale najprawdopodobniej wyladuje na budowie.
#elektrotechnika #elektryka

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ff8ff5a738fdd000a63b6a4
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: nie jest tak tragicznie. Możesz iść nawet na początku jako fizol do zakładu energetycznego, później w górę. Możesz iść na zakłady produkcyjne jako elektryk, możesz iść do PSE jako fizol.
  • Odpowiedz
jako projektant też będzie musiał często bywać na budowach, jeżeli to mają być sensowne projekty.


@ShortyLookMean: To zależy od tego co i dla jakiego klienta się projektuje. Projektowałem na RPA, Indie, za Ural a nigdy w tamtych rejonach nie byłem. Pandemia pokazała że i w kraju można projektować dobrze nie bywając na budowie. W swojej "karierze" zawodowej trwającej 15 lat najwięcej na obiektach przebywałem programując systemy sterowania (długie i ciężkie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Znam ludzi którzy po raz drugi tego kierunku by nie wybrało. Elektrotechnika to trochę takie kulturoznawstwo kierunków technicznych. Wszystkiego po trochę a w sumie po studiach niczego konkretnego nie umiesz czego nie mógłbyś się nauczyć po dobrym technikum elektrycznym. Ja bym tobie mirku radził skupić się na ukończeniu 1 stopnia po łebkach. Na magisterkę iść zaocznie ale na specjalność związaną z automatyką przemysłową. Jak najszybciej iść na praktyki do
  • Odpowiedz
@grzesiek0401: jedynie po elektrotechnice można zrobić uprawnienia budowlane w pełnym zakresie. Dopóki żyjemy w socjalistycznym kraju, którego głównym celem jest zapewnienie różnej maści leśnym dziadkom radości i źródeł zarobku, to elektrotechnika może nawet polegać na zbijaniu karmników. Należy się cieszyć, że w ogóle czegoś tam uczą, bo przecież nie muszą. To ty musisz ukończyć elektrotechnikę. Leśne dziadki muszą tylko błyszczeć.

@AnonimoweMirkoWyznania:
Z twojego posta nie wynika, że nie możesz opuścić domu z uwagi na jakieś ważniejsze uwarunkowania, tylko że tak sobie wymyśliłeś, że po co to się gdzieś przeprowadzać jak możnaby tego nie robić.

Masz jeszcze trochę czasu, żeby do takiej decyzji dorosnąć. W mniejszych miejscowościach masz tylko firmy, które działa na danym rynku albo mogą rekrutować pracowników spośród mieszkańców. Ewentualnie duże zakłady, które mogą na swoje potrzeby
  • Odpowiedz