Wpis z mikrobloga

@ImYourPastClaire: powodów jest wiele - bliskość rodziny / nieznajomość języka / brak odwagi / brak pewności siebie / przyzwyczajenie do wegetacji / własne mieszkanie bez kredytu, gdzie nawet 2K gwarantuje w miarę godne życie
  • Odpowiedz
@Sok_Mandarynkowy: moje kuzynostwo wyjechało bez języka, rodzinę sobie ściągnęła w części, żyją i mieszkają z partnerami, blisko rodziny która przyjechała do nich, po czasie dostali mieszkanie w tej Holandii jako para, teraz dostali dom już jako małżeństwo, pracują wszyscy w jednym hotelu, znajomych poznali, o formalnościach nic nie powiem bo nie wiem. Tak czy inaczej nie wyjdę mi się to w ogóle uciążliwe, kiedy masz perspektywę godnego życia, a nie wiecznych
  • Odpowiedz
@Sok_Mandarynkowy: litwa, łotwa, estonia, rumunia, słowacja. Mam na myśli kraje, które po upadku komunizmu były na podobnej stopie co my. Czyli początek lat 90 - moment, gdy teoretycznie sami sobą rządzimy a nie wielki brat ze wschodu.
A jeśli porównać się z Niemcami to tylko na zasadzie tempa wzrostu od lat 90. Niemcy całe dziesięciolecia pracowały na swoje bogactwo w zdrowym systemie podczas gdy my żyliśmy w chorym i jakakolwiek próba
  • Odpowiedz
@Maly_Jasio: #!$%@?, przecież te kraje to są z pierdyliard razy mniejsze od naszego, a największa z nich Ruminia - 2 razy mniejsza

My się nie rozwijamy prawie w ogóle, u nas niby coś budują, coś stawiają, coś się pojawia, tylko co z tego, skoro prawie nikogo na to nie stać. Miejsca pracy powstają? No i #!$%@?, skoro za psie pieniądze. Czy powstanie Lidl czy jakieś duże korpo to jeden #!$%@? bo
  • Odpowiedz
@Sok_Mandarynkowy: no a porównujesz stopę życia tylko na podstawie cen napojów z bąbelkami czy uwzględniasz też np ceny mieszkań, ogólnie jedzenia itp? PKB co prawda nie jest idealnym wyznacznikiem jeśli chodzi o stopę życiową (bo taki nie istnieje) ale porównuje jak dużo produkuje się w danych krajach a to z reguły przekładę się na stopę życiową.
Fakt, że u nas są za duże podatki i składki pracownicze. Gdyby obciąć te daniny
  • Odpowiedz
@Maly_Jasio: Raczej chodzi mi o to, że zarabiając w zachodnich krajach małe pensje, stać cię prawie na wszystko, a u nas rata kredytu, rachunki, wyżywienie i tak naprawdę to jesteś biedakiem nawet jak masz średnią krajową.
  • Odpowiedz