Wpis z mikrobloga

@ImInLoveWithTheCoco: Rozumiem, że pojęcie kontekstu jest ci obce? Protest/wtargnięcie, jak zwał, tak zwał, przeciwko wynikom demokratycznych wyborów, a protest/wtargnięcie przeciwko władzy łamiącej konstytucję i mającej w dupie prawa obywatelskie. Widzisz pewną różnicę?
  • Odpowiedz
@Tutututu: protest przeciw wyborom wokół których jest wiele znaków zapytania i uchylenie prawa o którym od dawno było wiadome, że jest niezgodne z konstytucją¯\_(ツ)_/¯

Taki jest kontekst.
  • Odpowiedz
@ImInLoveWithTheCoco: XDDD Nawet prezydent USA nie jest w stanie dać dowodów na fałszerstwa w swoim kraju. A po drugie - zakładanie, że protesty te są wynikiem jedynie orzeczenia TK (które było jednak czynnikiem zapalnym), a nie #!$%@? (nie tylko kobiet przecież) na całokształt rządów PiSu, który konstytucji nagle w tym przypadku w dupie nie ma. xD Biorąc pod uwagę, że prawdopodobnie napiszesz, że jak to tak, ale konstytucja, więc o
  • Odpowiedz
Nawet prezydent USA nie jest w stanie dać dowodów na fałszerstwa w swoim kraju


@Tutututu: dlatego mówię o znakach zapytania. Poza tym ostatnio bardzo popularne jest by wierzyć ofiarom bez dowodów- na przykład przy gwałtach. Może Trumpowcy idą z duchem czasu.

Biorąc pod uwagę, że prawdopodobnie napiszesz, że jak to tak, ale konstytucja, więc o co chodzi, zgodnie z prawem - konstytucja (i ogół prawa) powinna być dla obywateli, a
  • Odpowiedz
  • 1
@red7000

co jak co, ale PiS to akurat łamie konstytucję,

Podobnie PO i SLD. No i? To teraz usprawiedliwiałoby sympatyków Konfederacji wbijać na chama do Sejmu? Dzban z ciebie.
  • Odpowiedz
@Volki pokaż mi te rażące naruszenia konstytucji i ustaw z czasów PO i nakłady finansowe na propagandę na ukrycie naruszeń ()
  • Odpowiedz