Wpis z mikrobloga

@wilku88: Wykop już próbuje oczerniać ofiarę, zamiast skupić się na psychopacie, który z zimną krwią zamordował żonę i dzieci. Z tego co czytałam to ta jego kochanka była młodszą wersją żony, co wręcz mrozi krew w żyłach. Dzieci nie udusiły się od razu, z czerwonymi buziami prosiły, aby ojciec tego nie robił. Dodatkowo jedna z córek się broniła, bo znaleziono w jej jamie ustnej włókna koca, którym odebrał jej życie. Koleś
@Jasnoniebieska: Próbuję szukać korzeni problemu, bo one są głębsze niż "facet nie chciał żony, bo poleciał na młodszą dupę". Wy kobiety chciałybyście czasami tylko wszystko zwalić na mężczyznę. Istniał szereg czynników, czemu miał jej dość. Niektóre leżały po jego stronie, bo po prostu do niej nie pasował charakterem.
Godne potępienia jest tylko w jaki sposób chciał to rozwiązać, bo powinien się zwyczajnie rozwieść. Tyle że obecne prawo rozwodowe sprawia, że mężczyzna
@szczurek_87 dobry ten Russellek taki nie za bardzo, przyszedł na przesłuchanie w butach w których zakradł się do tej babki która zabił. Detektyw mu pokazuje odcisk buta zdjęty z tyłu domu, i zonk. Jeśli ktoś kiedykolwiek chciałby zpaadc się pod ziemię to chyba on wtedy.