Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dlaczego #rozowepaski nie akceptują #fetysz stóp? W zasadzie wszystkie, które poznałem twierdziły, że brzydzą je stopy. Część ciała jak część ciała. Totalnie nie rozumiem, co jest w tym obrzydliwego. Jak komuś podobają się kobiece dłonie czy brzuch (nie wspominając o takich oczywistościach jak piersi czy pośladki) to jest ok, ale stopy już nie XD Tak na logikę to już chyba #seks oralny jest bardziej "obrzydliwy" niż fetysz stóp, a z tym jakoś nikt problemów nie ma... ¯\_(ツ)_/¯


Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ff1fd885625a1000ab5332f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 20
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie wiem, stopy mnie brzydzą, bo wyglądają jak upośledzone dłonie, takie paluchy jak serdelki i nic nimi nawet nie zrobisz. Jeszcze są ciągle brudne i nie mówię tutaj o tym, że się pocą itp. ale cały czas się chodzi po brudnej podłodze albo zbierają się kłaki ze skarpetek. ALE może jakby niebieski miał taki fetysz, to może bym się zgodziła, żeby je całował czy coś. Najwyżej jakbym za pierwszym razem
stopkowicz: Takie głupie gadanie. Wiadomo, że jak wyskoczysz w pierwszej rozmowie, że lubisz lizać stopy to każdy weźmie Cię za durnia. Większość dziewczyn, które miałem okazje poznać najpierw mówiło że fuj, że ble, a potem same prosiły żebym pomasował, dotykały mnie stopami albo wysyłały zdjęcia. Kwestia podejścia do tego tematu.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Obleszka: Spotykałam się kiedyś z takim kolesiem i od tamtego czasu mam obrzydzenie.
Robił zdjęcia z ukrycia stopom jakiś obcych typiar, co dla mnie było nie do pojęcia. Dodatkowo nie było tak, że lubił te stopy pieścić, masować czy coś, tylko interesowało go spełnienie (w dodatku tylko na jego zasadach) i koniec.

Zaakceptował: LeVentLeCri
Taktojest: Stopy są obrzydliwe, po prostu. Koślawe, wydłużone. Na samą myśl robi mi się niedobrze, a zwłaszcza kiedy w filmach nagle ląduje mi przed mordą czyjaś podeszwa :') coś jest w tym kształcie, czego nie trawię. No i tak jak już ktoś wspomniał - ciągły kontakt z brudną podłogą, coś strasznego.
Nie wspomnę o fanach tej części ciała którzy nierzadko są mega creepy.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua