Duzo jest na wykopie znalezisk o gospodarce i ekonomii. Maja zawsze duzo wykopow i komentarzy. Zastanawia mnie, jaka czesc uzytkownikow, ktora tak masowo komentuje i dyskutuje o gospodarce, czerpie o niej wiedze z ksiazek, a w jakiej czesci to sa po prostu bezmyslnie powtarzane frazesy? Osobiscie ja nie mam praktycznie zadnej wiedzy w tym temacie, wiec tylko sobie poczytam komentarze, ale sam nic nie napisze.
Tak pytam, bo zastanawiam sie, jak bardzo jestem w tyle w porownaniu z innymi, skoro ludzie maja cos do powiedzenia na dany temat o ekonomii, gospodarce a ja nie. Czy to sa ludzie ktorzy codziennie interesuja sie ta tematyka, czerpali wiedze z ksiazek i nabyli umiejetnosc samodzielnej analizy? Czy moze w jakis sposob tego typu tematy przyciagaja grono ludzi, ktorzy mimo ze nie maja jakiejs szczegolnej wiedzy i tak sie udzielaja na dane tematy, zonglujac w kolko podobnymi do siebie frazesami, bez wzgledu na to czy moga one byc prawdziwe czy nie?
@ChelseaDagger: kilka osób faktycznie pisze z sensem, jednak dobrze jest zawsze sprawdzać i dowiadywać się więcej samemu na własną rękę. PS brzmię jak szur który poleca risercz ( ͡°͜ʖ͡°)
@ChelseaDagger: Znajdziesz tu tyle wiedzy i ekspertów co na kwejku, komentarze, nawet te pod (rzadkimi) dobrymi znaleziskami są warte tyle co na onecie.
@Gumoleum: No tak, tylko jak dowiedziec sie czegos samemu na wlasna reke i jednoczesnie nie miec watplwosci w wiarygodnosc danego zrodla, badania, wnioskow. Do tego chyba potrzeba dosc akademickiego fundamentu, a moze jest inaczej? W sumie na tym powinny polegac dyskusje, aby wspolnie analizowac wiarygodnosc omawianego tematu, bo wtedy mozna zestawic ze soba kilka pomyslow.
Duzo jest na wykopie znalezisk o gospodarce i ekonomii. Maja zawsze duzo wykopow i komentarzy. Zastanawia mnie, jaka czesc uzytkownikow, ktora tak masowo komentuje i dyskutuje o gospodarce, czerpie o niej wiedze z ksiazek, a w jakiej czesci to sa po prostu bezmyslnie powtarzane frazesy? Osobiscie ja nie mam praktycznie zadnej wiedzy w tym temacie, wiec tylko sobie poczytam komentarze, ale sam nic nie napisze.
Kiedyś babci zainstalowałem wykop żeby sobie pooglądała co się w świecie dzieje, a dziś się dowiedziałem że babcia czasami przegląda i czyta co tam wykopiecie. Babcia ma 75 lat, można 75 plusików dla niej? #wykop #babcia trochę #chwalesie
Tak pytam, bo zastanawiam sie, jak bardzo jestem w tyle w porownaniu z innymi, skoro ludzie maja cos do powiedzenia na dany temat o ekonomii, gospodarce a ja nie. Czy to sa ludzie ktorzy codziennie interesuja sie ta tematyka, czerpali wiedze z ksiazek i nabyli umiejetnosc samodzielnej analizy? Czy moze w jakis sposob tego typu tematy przyciagaja grono ludzi, ktorzy mimo ze nie maja jakiejs szczegolnej wiedzy i tak sie udzielaja na dane tematy, zonglujac w kolko podobnymi do siebie frazesami, bez wzgledu na to czy moga one byc prawdziwe czy nie?
#dyskusja #przemyslenia #ekonomia #gospodarka #wykop
PS brzmię jak szur który poleca risercz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ChelseaDagger:
Źli Samarytanie. Mit wolnego handlu i tajna historia kapitalizmu Ha-Joon Chang
Mocarstwa Świata Paula Kennedy'ego