Wpis z mikrobloga

Taka sytuacja.
Są dwa skrzyżowania, które dzieli około 3 metry.
Jedna osoba (1) wyjeżdża z tego pierwszego i chce jechać w prawo.
Widzi, że z lewej strony jadą dwa samochody (2 i 3), jeden za drugim i oba mają włączone kierunkowskazy.
Pierwszy (2) skręca w najbliższe skrzyżowanie, drugi (3) chce skręcić w następne, które jest trzy metry dalej.
Osoba (1) wyjeżdżającą z pierwszego skrzyżowania widzi, że pierwszy samochód (2) skręca w najbliższe skrzyżowanie z którego chce wyjechać i włącza się do ruchu, nie mając pojęcia, że drugi (3) samochód pojedzie jeszcze te 3 metry z włączonym kierunkowskazem i skręci dopiero na następnym.
W takiej sytuacji, jeżeli samochód wyjeżdżający ze skrzyżowania (1) zostanie uderzony przez to drugie auto (3) z włączonym kierunkowskazem to czyja będzie w tym wypadku wina?

#prawojazdy #pytaniedoeksperta #ruchdrogowy #przepisydrogowe
GoldenJanusz - Taka sytuacja.
Są dwa skrzyżowania, które dzieli około 3 metry.
Jedn...

źródło: comment_1609406566C1eF9RNYImjRFYWpMj2WKY.jpg

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@GoldenJanusz: Pokaż to miejsce w google maps bo tak to można sobie gdybać, równie dobrze mogą to być dwa zjazdy i wtedy 2, 3 mają pierwszeństwo i wina 1, a i równie dobrze to mogą być skrzyżowania i wtedy 1 ma pierwszeństwo

Skrzyżowania w odległości 3m występują ultra rzadko, więc obstawiam albo zjazd i skrzyżowanie albo 2 zjazdy.
  • Odpowiedz
@GoldenJanusz: gościu mógłby z tym kierunkiem pojechać prosto i i tak będzie twoja wina, jak ty ustępujesz to po twojej stronie leży upewnienie się, że możesz bezpiecznie wjechać na skrzyżowanie.
Co najwyżej jakbyś miał nagranie to mógłby gościu dostać mandat za utrudnianie ruchu czy coś, ale wątpię że by dostał, a wina byłaby i tak twoja.
  • Odpowiedz
@GoldenJanusz: Wina 1. W prawie drogowym mamy tzw zasadę ograniczonego zaufania. W tym przypadku kierujący nr 1 z niej nie skorzystał
Nie próbuj już więcej analizować, mam rację ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz