Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
Prowadzę sobie exela od czasu wymiany pieca z kopciucha który spalał 6 ton węgla na sezon, na gaz. Na węgiel wydawałem ponad 4k rocznie plus koszt ciepłej wody z gazu latem.
Dom typowa kostka z PRL z lat 60 wg dokumentów 110m2 . Ocieplony styropianem grafitowy 15cm, na dachu styropapa 15cm.

Miało być drogo a jest porównywalnie do węgla a może i taniej. Wiadomo że jeszcze zimy konkretnej nie ma ale i tak jestem zadowolony.

W maju było duże zużycie bo trzeba było wygrzewać wylewke z podłogówki.

#ogrzewanie #gaz #remontujzwykopem #smog
Pobierz kujol - Prowadzę sobie exela od czasu wymiany pieca z kopciucha który spalał 6 ton wę...
źródło: comment_1608819920xTm3SEyJJTZS3IaX4jrqtN.jpg
  • 14
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@nunu85: to jest stan na dzień dzisiejszy, pierwszy sezon więc więcej danych nie mam ;)
Było już kilka dni z -6st więc coś tam musiał popracować piec.

Edit.
Co nie zmienia faktu że jestem z tego zadowolony no i ile mniej roboty mam ;))
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kujol: też wymieniam starego kopciucha, ale u nas nie ma gazu więc na pellet. I tak duży przeskok. Pompa ciepła za droga, ale i tak nie nadaje się do mojego domu.
@kujol też sobie w tym sezonie założyłem gazowy i jestem w niebo wzięty ( ͡° ͜ʖ ͡°). Tyle co roboty odchodzi, to jest coś pięknego, a koszta jak na razie od połowy września wyniosły ( po przeliczeniu z licznika) jakieś 1,5k( w tym ciepła woda i kuchenka gazowa)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Moj_Panie: u mnie troszke mnie ale mam teraz indukcję zamiast gazowej kuchenki.
Ja teraz do piwnicy schodzę raz w tygodniu spisać licznik i to wszystko ;D.
Powoli zaczynam kombinować nad kafelkami i ogarnięciem ścian żeby mieć kolejne pomieszczenia użytkowe w piwnicy a nie popiół w każdym zakamarku.
@kujol ja oczywiście przyjanuszowałem i zostawiłem sobie stary piec(5klasa), jakby czasem gazu nie było, albo jakbym sobie chciał popalić drewnem, bo mam duuużo xD. A i tak nie paliłem ani razu. Gazowe ogrzewanie to nowy poziom jakości życia dla kogoś, kto wcześniej musiał palić ręcznie:)

Ps. U mnie jest 180m2 do grzania
@kujol: powiem tak, u mnie na gazie jest podobnie finansowo jak było na węglu. Odszedł ten cały syf i to jest bezcenne. Na gazie poczujesz zużycie, jak temperatura spadnie poniżej zera. Jak jest na plusie, to jest ekonomiczniej niż na węglu. No i komfort równej temperatury w pomieszczeniu. Na węglu to była łaźnia za dnia, a rano strach wyjść z łóżka taka lodówa( ͡° ͜ʖ ͡°)