Wpis z mikrobloga

@Invidious: Tam też chwilę mieszkałem, ale akurat z tych wszystkich, które wymieniłem wyżej podobało mi się najmniej. Jeśli mieszka się gdzieś 'w głębi' osiedla i korzysta z komunikacji miejskiej to jest się skazanym na autobus żeby dopiero dojechać do głównej tramwajowej nitki. Polanka pod tym względem jest dużo lepsza, piastowskie zresztą też.