Zawsze lubiłem baśniowy klimat oraz motyw wynalazków i dziwnych maszyn. Wczoraj na discordzie przypomniałem sobie serię Leśny ludek, która znakomicie wpisywała się w moje upodobania i mimo, że to książeczki dla dzieci to w dalszym ciągu lektura raz na parę lat sprawia mi przyjemność. W 6 tomach poznajemy perypetie leśnej społeczności, która kolejno rozszerza się o skrzaty, olbrzyma, elfy, wróżki by w końcu doszło do ich konfrontacji ze smokami! Wszystko prześlicznie zilustrowane i napisane przyjemnym stylem, a samej treści jak na książkę tego typu nie jest aż tak mało. Poza samymi historyjkami fascynowały mnie schematy domu elfów czy rysunki wież oblężniczej, czy też innych wynalazków. Całość podobna w klimacie do swoistego leksykonu malców w czerwonych czapkach tj. do tomiszcza o dumnym tytule Skrzaty, który czasem wręcz z antropologiczną dokładnością przytaczał codzienność tych bajkowych istot. Niestety mam tylko 3 ostatnie tomy, chętnie przeczytałbym w wersji cyfrowej pozostałe (czytałem je jedynie w księgarni w latach 90.)
@antros: kurna miałem to z olbrzymem chyba. To było mega ciekawe choć nawet nikt nie czytał mi nigdy tekstu ani sam nie czytałem bo nie umiałem ale te wszystkie wynalazki mocno mnie fascynowały
@antros omujborze, "Lesny Ludek i elfy", miałam to! Chyba z 20 lat temu widziałam tę książkę po raz ostatni, zupełnie o niej zapomniałam! Pamiętam strasznie fajne ilustracje.
@antros: Ja tez mialem zbiorcze. Z tego co pamietam to format albo szycie nie bylo “tradycyjne” Edit: nie zauwazylem wpisu @cumpel - dokładnie to samo mialem :D
@antros: Stary, dzięki! Nie wierzę w to co widzę o 03:53 na mirko.
Czuję się jak w innym wymiarze! Wrażenie, że te ilustracje były tylko wyobrażeniem mojego umysłu! A tu po tylu latach dostaje takie przypomnionko na mikro. MIND BLOWN (ꖘ⏏ꖘ)
Miałem to duże wydanie. Na którejś stronie były różne machiny wojenne używane przez frakcje krasnoludów i smoków. Pamiętam jak sobie wyobrażałem wojny między nimi i się jakoś w taki sposób bawiłem za dzieciaka ( ͡°͜ʖ͡°)
@antros: o matko kochałam to, ale mnie flaszbaki walnęły bo lata tego nie widziałam. Nie spodziewałam się o 4:48 w gorących XD od starszego kuzyna chyba dostałam i potem poszło dalej w świat, ale mam ból dupy bo bym z chęcią przeczytała (╥﹏╥)
też to duże dziwne wydanie miałam, uwielbiałam rysunek z jednorożcem najbardziej na świecie. Często próbowałam te obrazki przerysować, i to rozczarowanie gdy się okazało
@antros: Mam taka księgę w domu rodzinnym. Format dość spory ale te obrazki... można wpatrywać się godzinami i ciagle coś dostrzegasz. Ależ to działało na wyobraznie, np te wszelkie mechanizmy ... :)
@antros: Ja mam taką, to moja stara książka, którą obecnie czytam synowi. W niej tez występuje ten olbrzym i elfy ale nie wiem czy jest to wydanie jakieś dodatkowe czy zupełnie inne. Swoją drogą jak czyta się ją teraz to odkrywa się drugie dno. Jak byłem mały to nie rozumiałem za wiele a tutaj w jednym z rozdziałów pięknie jest opisany cykl pędzenia bimbru ( ͡°͜ʖ͡°
Zawsze lubiłem baśniowy klimat oraz motyw wynalazków i dziwnych maszyn. Wczoraj na discordzie przypomniałem sobie serię Leśny ludek, która znakomicie wpisywała się w moje upodobania i mimo, że to książeczki dla dzieci to w dalszym ciągu lektura raz na parę lat sprawia mi przyjemność.
W 6 tomach poznajemy perypetie leśnej społeczności, która kolejno rozszerza się o skrzaty, olbrzyma, elfy, wróżki by w końcu doszło do ich konfrontacji ze smokami!
Wszystko prześlicznie zilustrowane i napisane przyjemnym stylem, a samej treści jak na książkę tego typu nie jest aż tak mało. Poza samymi historyjkami fascynowały mnie schematy domu elfów czy rysunki wież oblężniczej, czy też innych wynalazków. Całość podobna w klimacie do swoistego leksykonu malców w czerwonych czapkach tj. do tomiszcza o dumnym tytule Skrzaty, który czasem wręcz z antropologiczną dokładnością przytaczał codzienność tych bajkowych istot. Niestety mam tylko 3 ostatnie tomy, chętnie przeczytałbym w wersji cyfrowej pozostałe (czytałem je jedynie w księgarni w latach 90.)
kilka ilustracji
#wykopplus30club #sentymentalnie #ksiazki #bajki
źródło: comment_1608762820YWAqwBYqrGKEs6EArQGpuT.jpg
Pobierzznalazłem jeszcze jakąś serię "Leśne opowieści", jednak autor "Leśnego ludku" jedynie tę serie ilustrował, a tym razem opowiadania pisał ktoś innym,
źródło: comment_1608770576S5Uz0D2Ab4fdxNZ03EwQjC.jpg
Pobierzźródło: comment_1608771683X9m7dvmO1ppalZEnimbmpK.jpg
PobierzEdit: nie zauwazylem wpisu @cumpel - dokładnie to samo mialem :D
źródło: comment_1608777182fQchm8gfnClUuSNOjYAFOu.jpg
PobierzCzuję się jak w innym wymiarze! Wrażenie, że te ilustracje były tylko wyobrażeniem mojego umysłu! A tu po tylu latach dostaje takie przypomnionko na mikro. MIND BLOWN (ꖘ⏏ꖘ)
od starszego kuzyna chyba dostałam i potem poszło dalej w świat, ale mam ból dupy bo bym z chęcią przeczytała (╥﹏╥)
też to duże dziwne wydanie miałam, uwielbiałam rysunek z jednorożcem najbardziej na świecie. Często próbowałam te obrazki przerysować, i to rozczarowanie gdy się okazało
źródło: comment_160879536143CJjTIcxN8MClxlWECJwT.jpg
Pobierz