Wpis z mikrobloga

Czy tylko ja już praktycznie żyje sobie normalnie (od czasu do czasu założę maseczkę a raczej komin po po prostu lubię chodzić) i nawet nie wiem jakie są obostrzenia bo wszyscy w okół mnie i tak mają to w #!$%@? nawet miejscowa Policja?
#koronawirus
  • 35
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Positano1:

grzebanie w aucie, bieżące prace przy domu

W to akurat nie wątpię, że to typowo polska aktywność - kto normalny grzebie w aucie bez powodu? Chyba tylko polak albo inny "istern juropejczyk", który do aso nie pojedzie, bo po 20 latach jego gruza już nie robią, a na dobrego mechanika nie da, bo sam kiedyś za komuny robił w mza albo innym kombinacie i on sam niby wszystko potrafi.
  • Odpowiedz
@Pantokrator: @Positano1:
Dziękuję użytkowniki @Positano1 . Po ludzku podszedł do mojego wpisu.
Panie Pantokrator nie jestem żadnym pisowcem ba wręcz przeciwnie uczestniczyłem w marszach które mają na celu zniesienie tych bezsensownych obostrzeń. Nawet ująłem to w swoim wpisie dość dosadnie że po prostu te obostrzenia są tak głupie ze większość już ich w mojej miejscowości po prostu nie przestrzega i czuję że życie toczy się normalnym tempem.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@PABLO__ESCOBAR: Czyli nie jest "normalnie", tylko walicie przepisy równo. A gratis, to "90%" to nie 100%. Ja też nie wyjeżdżam co drugi dzień na urlop, ale to, że nie mogę, bardzo mnie dotyka. Do restauracji chodziłem często i to teź jest poważny problem. Więc powtórzę - jak żyjesz jak XIX wieczny chłop albo stereotypowy pisowiec i lamanie prawa uważasz za normalne, to nic dziwnego, że "nie odczuwasz restrykcji.
  • Odpowiedz
@PABLO__ESCOBAR: okej ale powodem Twoich odczuć nie jest to, że ograniczenia nie wpływają na życie ludzi tylko to, że w dość skąpy sposób korzystasz z wolnego czasu. Nie oceniam czy dobrze czy nie robisz, po prostu według własnych potrzeb.
  • Odpowiedz
@leniuchowanie: a skąd wiesz korzystam z wolnego czasu napisałem tylko że dom, praca, siłownia, dziewczyna to większość mojego czasu. Nie napisałem że nie wychodzę do kina, restauracji i nigdzie nie wyjeżdżam. Napisałem że te aktywności zajmują nieznaczna część mojego ogólnego czasu.
  • Odpowiedz
@PABLO__ESCOBAR: czyli jednak ta nieznaczna część aktywności została ograniczone. No bo chyba w kinie nie byłeś dosyć dawno. A i jak wyjeżdżasz to też musisz się upewnić czy gdzieś nie ma innego koloru strefy czy będziesz mógł nocować i co właściwie w tym miejscu będziesz mógł robić poza chodzeniem po pustych ulicach.
Także jak się głębiej zastanowić to chyba trochę odczuwasz, tylko może da się z tym żyć
  • Odpowiedz
większość już ich w mojej miejscowości po prostu nie przestrzega i czuję że życie toczy się normalnym tempem


@PABLO__ESCOBAR: jak nie przestrzegają restrykcji już? Jakich restrykcji? Macie tam w okolicy kluby, hotele, baseny, kręgielnie, teatry normalnie otwarte? Czy masz na myśli może ze chodzicie sobie bez maseczki jak policji nie ma na horyzoncie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz