Wpis z mikrobloga

Czy jeśli dobrze rozumiem to zakaz przemieszczania się w sylwestra rząd może wsadzić sobie głęboko w dupe? Jest on na podstawie rozprzorzadzenia a nie ustawy, a nawet gdyby chcieli wprowadzić taka ustawę to nawet w trybie pilnym trwało by to przynajmniej 2 tygodnie? Dobrze to rozumiem? #prawo #koronawirus #prawnik
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@somskia: a czy jeśli chodzi o zgromadzenia w domu to można podpiąć to pod ten przepis: zgodnie z art. 57 konstytucji prawo do zgromadzeń można ograniczać tylko w drodze ustawy;
ograniczenia muszą spełniać warunki określone w art. 31 ust. 3 Konstytucji RP, to znaczy, że mogą być one ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego
bądź dla ochrony
  • Odpowiedz
@Kalmuk32: To i tak bez znaczenia, postraszą mandatami i ludzie zostaną w domu, niewielu to oleje, no chyba że rząd przed sylwestrem opublikuje wyrok TK w sprawie aborcji co nasili protesty kobiet - wtedy więcej ludzi wyjdzie bo będzie mniejsze ryzyko złapania mandatu
  • Odpowiedz
@Kalmuk32: Raczej to zrobią xD wzrost zakażeń jest nieunikniony i żaden lockdown i obostrzenia tego nie zmienią bo nie dość że stosowanie tych obostrzeń to cyrk na kiju i zero egzekwowania to na 30k testów mamy ponad 10k pozytywnych no to tylko sobie można wyobrazić ile by było jakbyśmy robili testów tyle co inne kraje w Europie czyli po 100-300k xD a na kogoś winę za wzrost zakażeń trzeba zwalić
  • Odpowiedz
kobiety wyjdą na ulice policja je spacyfikuje


@Kalmuk32: Spacyfikują ale poczekają trochę, dadzą im tydzień i dwa po to aby srać widzom TVP do łbów że to przez kobiety wzrost zakażeń i brak efektów lockdownu xD
  • Odpowiedz