Wpis z mikrobloga

jak komuś wóda smakuje to powinien poszukać specjalisty ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@jadalny_kasztan: Dlatego zawsze bawili mnie koledzy którzy jak koneserzy wybierali wśród wódek, bo "ta za gorzka", "ta źle wchodzi", "ta nawet zimna wykrzywia" itd. xDDD
  • Odpowiedz
jak komuś wóda smakuje to powinien poszukać specjalisty ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@jadalny_kasztan: jak się pije wódę za 25 zł, to żadna nie będzie smakować. Polecam spróbować kiedyś ziemniaczanej, tak za 150 - 200 zł. Ale nie na zimno, bo niska temperatura zabija smaki i aromaty.

W jakimś lepszym barze zamów sobie kiedyś Młody Ziemniak, Vestal albo coś podobnego. Po takiej degustacji światopogląd zmienia się o 180
  • Odpowiedz
@sowiq: Na start niech spróbują czegoś bardziej przystępnego cenowo. Już taka Ostoya potrafi zmienić pogląd. Idzie też wyrwać do 40zł za półówkę jakieś ciekawsze, ofc do tych wymienionych przez Ciebie startu nie mają, ale zawsze to jakiś początek.
  • Odpowiedz
@sowiq: no dobra ale ustaliliśmy że wódę się pije nie po to żeby smakowała bo nie będzie smakowała choćby tam dolać soku. Po co w takim razie wydawać trzy razy więcej na wódkę skoro jedyna różnica jest ledwie odczuwalna?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kwasna_Ostryga: właśnie według mnie to działa na odwrót, jak piłem wódę pierwszy raz w życiu to miała taki lekko nieprzyjemny smak i może lekko paliła, ale wcale nie "trzepała" mną, a dopiero potem już za kolejnymi razami smak a nawet zapach coraz bardziej odrzucał.
  • Odpowiedz
no dobra ale ustaliliśmy że wódę się pije nie po to żeby smakowała bo nie będzie smakowała choćby tam dolać soku. Po co w takim razie wydawać trzy razy więcej na wódkę skoro jedyna różnica jest ledwie odczuwalna?


@ViFio: Są wódki, Wódki i WÓDKI. Podobnie jak z piwem - masz sikacze typu Tyskie i Żywiec, a masz też piwa craftowe leżakowanie w beczkach po whiskey. Ciężko ocenić wszystkie wódki próbując tylko
  • Odpowiedz