Wpis z mikrobloga

  • 2
@TymRazemNieBedeBordo matko, że są ludzie, którzy cenią wyżej TakeTwo od EA XD
EA jest lepsze w tym, że jak coś odwali, to szybcikiem się cofa ze swoją decyzją, podczas gdy Take Two idzie w zaparte.
Dodatkowo polecam poczytać sobie co Take Two zrobiło ze studiem tworzącym Kerbal Space - https://www.gry-online.pl/newsroom/problemy-kerbal-space-program-2-plotki-o-kulisach-upadku-star-the/zd1dec0 O tym co zrobili z Rockstarem nie wspomnę, bo każdy zna temat
Wykupienie Codemasters przez EA to coś dobrego w tej
  • Odpowiedz
@TymRazemNieBedeBordo: obie opcje gówniane. Codemasters może się uratuje faktem że mają autorski silnik ale dalej się martwię, że EA każe im robić wyścigówki na beznadziejnym Frostbite który poza FPSami do niczego się nie nadaje bo kuleje detekcja kolizji, ciężko tworzyć na nim gry innym studiom niż Dice i jeszcze nie skonstruowano na nim żadnego modelu jazdy poza debilnym "press X to drift" z Need for Speedów. Te latanie bokiem przy
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Bet0nex31: tego się dokładnie boję, spłycą solidnego dirt rally i zrobią jakiś mikrotranzakcyjny wylew z F1.

W idealnym świecie skorzystaliby z silnika codies by stworzyć wreszcie wymagający więcej niż 50 IQ model jazdy w nowym NFS, dopakowaliby nowe dirt rally, zrobili bardzo przyjemne w karierze F1... Ale to EA. pokazali że potrafią tylko niszczyć studia które przejmują.
  • Odpowiedz
@TymRazemNieBedeBordo: już dwa studia które lubiłem zarżnęli, Black Box i Phenomic (twórcy genialnego SpellForce). Nie spodziewam się niczego innego z Codies ale mogą się obejść łagodnie przez licencję F1.
Silnik Codemasters idealnie by się nadał do NFS z otwartym światem. Nfs Heat był naprawdę fajny ale ten model jazdy to takie g---o z trocinami, że nie wytrzymałem do końca.
  • Odpowiedz
@TymRazemNieBedeBordo: to jeden z najbardziej przehajpowanych silników ostatniej generacji. Wystarczy spojrzeć co na temat tego cuda mieli do powiedzenia twórcy Anthem. B----l w dokumentacji, ciężko na tym zrobić bardziej złożoną grę niż chodzenie i strzelanie. Cała przehajpowana destrukcja to oskryptowane znikanie obiektów przykryte efektami cząsteczkowymi i pojawieniem się np kilku cegieł poddanych bieda fizyce które po chwili znikają. Wszystkie te cuda są okupione tragiczną detekcją kolizji, ten silnik ledwo ciągnie
  • Odpowiedz