Wpis z mikrobloga

tak naprawde to cyberpunk 2077 jest zrobiony typowo w stylu redow - tak jak wiedzmin 3. swiat, fabula, postacie sa super (w cyberpunku chyba, bo w sumie nie gralem zbyt dlugo zeby stwierdzic), a leza podstawowe mechaniki. w cyberpunku to jest chociazby inteligencja npcow, fizyka, jezdzenie samochodem. w wiedzminie 3 to byla np. walka, poruszanie sie, kusza, kon, quen. obie gry tez maja bezsensowny crafting, bezsensowne zbieranie smieci, mapy zawalone ikonkami, popsuta ekonomie. no i obie sa strasznie pobugowane i zle dzialaja na konsolach.

wtedy sie udalo bo oczekiwania byly mniejsze, setting mniej wymagajacy (npce w novigradzie nie musialy robic tylu rzeczy co w night city, nie bylo ruchu ulicznego, streaming latwiejszy bo mniej detali w swiecie i wolniejsze podrozowanie), no i stan gry byl jednak lepszy.

#cyberpunk2077 #gry #konsole #pcmasterrace #wiedzmin3
SmugglerFan - tak naprawde to cyberpunk 2077 jest zrobiony typowo w stylu redow - tak...

źródło: comment_1607875018WnzghPKZRTfLeiLdqz2xWh.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@SmugglerFan: Co było takiego złego w kuszy, czy w Płotce w W3? Walka też jest IMHO często krytykowana nad miarę. Oczywiście nie jest jakaś genialna, ale sporo ludzie krytykuje ją na zasadzie "bo to tylko turlanie i quen", gdy dużo skuteczniejsze jest stosowanie uników i parowania (choć być może to wina gry, że nie przypomina tych mechanik, a w prologu gracz dostaje zbyt wiele). Quen jest faktycznie słabo przemyślane.
  • Odpowiedz
@Jan_K:
kusza w normalnej walce malo co robila, chyba tylko do latajacych wrogow sie przydawala bo powalala na ziemie. za to jak sie plywalo na lodce albo bylo pod woda to z jakies powodu dostawala +miljon% do obrazen. takze walki z harpiami na lodce polegaly na spamowaniu jednego przycisku, nie trzeba bylo nawet celowac, wlasciwie to nawet harpie nie musialy byc na ekranie, tylko w zasiegu geralta. no swietna walka xD. i te strzelanie tez oczywiscie zlagowane, bo tak sie dziwnie kolejkowaly komendy ze jak sie przestawalo spamowac przycisk to on jeszcze 1-2 bełty strzelal. i cos jeszcze bylo takiego ze jak sie jest pod woda to ma sie nieskonczonosc bełtow (nie pamietam czy na lodce tez tak bylo).

plotka bylo zbugowana, tylne konczyny sie dziwnie wyginaly, blokowala sie co chwile o jakies kamyczki. wolalem sprintowac niz jej uzywac - przynajmniej na krotsze dystansy.

w walce mnostwo rzeczy, np. zlagowanie geralta albo to ze mozesz dostac olbrzymi bonus do obrazen uzywajac oleju, ale interfejs jest tak zmulony i to jest tak niewygodne ze sie nie oplaca tego robic xD nawet sie nie mogli zdecydowac i w pierwszych wersjach wiedzmina 3 uzywajac myszki mogles zaaplikować olej w trakcie walki, a na padzie nie dalo sie w
  • Odpowiedz
@SmugglerFan: Pytanie o jakiej wersji mówimy, o oczywiście początkowo bugi były.

Mnie ta bezużyteczność kuszy w normalnej walce w ogóle nie bolała. To w końcu był wiedźmin, kusza miała być tylko dodatkiem, więc jako broń do ściągania wrogów latających i do walki na wodzie (co też nie jest normalnym działaniem wiedźmina) się nadawała. Grałem na ostatecznej wersji i nie spamowałem non-stop przyciskiem, więc nie miałem problemu ze zlagowanym strzelaniem, można też było strzelać zupełnie samemu. No i podstawowe bełty były zawsze nieskończone, specjalne były limitowane.

Tak samo na ostatecznym patchu Płotka nie miała tego typu problemów, lagów w walce też nie kojarzę. Interfejs z czasem trochę poprawili, choć dalej nie był ultra szybki. Ja oleje, jeśli w ogóle, to nakładałem przed
  • Odpowiedz
@SmugglerFan: jeszcze jedno podobienstwu obu gier: fanboje pisali ze oni jak grali to nie widzieli zadnego buga ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Jan_K: bezuzytecznosc kuszy w normalnej walce nie jest az taka zla. dziwne jest to ze inaczej dziala jak sie jest na lodce albo pod woda. mozna bylo sobie przycelowywac, ale spamowanie bylo po prostu skuteczniejsze bo szybsze i geralt zawsze trafial. z ta
  • Odpowiedz