Wpis z mikrobloga

@Morthgar: zamiast brać jakieś prochy to polecam na godzine przed pójściem spać nie korzystać z żadnych ekranów, a jak już musisz to przynajmniej z filtrem niebieskiego światła.

U mnie najlepiej się sprawdza ustawienie żarówki na najcieplejszą możliwą barwę, małą jasność i czytanie jakiejś książki. W ten sposób potrafię nawet zasnąć przed północą, gdzie normalnie jest to niewykonalne.