Wpis z mikrobloga

#narkotykizawszespoko #filozofia
Czy jabłko jest czerwone? Nie, czerwień nie jest zawarta w jabłku. Czerwień to wrażenie zmysłowe powstające w ludzkim umyśle. Różni ludzie, różnie widzą kolory. Daltoniści widzą je zupełnie inaczej. Przypuszczać możemy też, że zwierzęta także posiadają różne wrażenia tego co ludzie określają jako czerwone. Po przybliżeniu mikroskopem skórki takiego jabłka znowu dostrzeżemy zupełnie inne kolory niż czerwień. Podobnie rzecz ma się z innymi przypadłościami jabłka takimi jak tekstura skórki, która działa na zmysł dotyku, jego zapach, smak, dźwięk jaki wydaje go rozłamaniu na pół. Z punktu widzenia fizyki, wszystkie te wrażenia to odpowiednio: fale elektromagnetyczne w przypadku wzroku, fluktuacje powietrza w przypadku słuchu, reakcje biochemiczne zachodzące na kubkach smakowych w przypadku smaku. Oddziałują one na ludzkie nerwy, czasami bardziej bezpośrednio jak podczas dotyku. Ale ostatecznie, wszystkie te wrażenia to sygnały pochodzące od naszego układu nerwowego interpretowane przez mózg. Pozostaje postawić zasadnicze pytanie. Co możemy powiedzieć o naszym jabłku po odjęciu od niego wszystkich tych przypadłości?
  • 14
@VanQator: jabłko jest czerwone bo odbija takie a nie inne długości fali elektromagnetycznej w tej formie zwanej fotonami / światłem. jabłko jest czerwone bo tak nazwaliśmy to co widzi większość ludzi gdy światło dociera do oka człowieka i jest analizowana przez mózg. tyle na temat. jabłko jest czerwone :-) ale może być też żółte lub zielone. lub wielokolorowe ;-)
@severnight: Jabłko jest czerwone? Czy fotony są czerwone? Czy nasze wrażenie zmysłowe jest czerwone? Czy może wszystkie one są czerwone? Czym się różni czerwień fotonu od czerwieni jabłka? Foton przenosi czerwień zawartą w jabłku? Na prawdę w jabłku jest czerwień? Ale jak przybliższy skórkę mikroskopem to zobaczysz tam zieleń, żółć, błękit. W skali makro kombinacje tych kolorów uśredniają się do czerwieni. Jeżeli przybliższysz je jeszcze bardziej, to zobaczysz pojedyńcze komórki. Czy
Różni ludzie, różnie widzą kolory

@VanQator:
A może widzenie czerwieni przez jedną osobę przeżywane jest, jak choćby słyszenie przez drugą (drastycznie odmienna jakość)? Tego nie wiemy. Fragmecik mojej pracy:

Nawet jeżeli doznawanie czerwieni przez ludzi różniłoby się od siebie, ale konteksty sytuacyjne w trakcie używania tego słowa byłyby zbliżone, słowo to mogłoby funkcjonować z równym powodzeniem, jak w przypadku identyczności doznawania koloru. Nie jesteśmy w stanie rozstrzygnąć na podstawie wypowiedzi, czy
@VanQator:

Jabłko jest czerwone? Czy fotony są czerwone? Czy nasze wrażenie zmysłowe jest czerwone? Czy może wszystkie one są czerwone? Czym się różni czerwień fotonu od czerwieni jabłka?


Widzę, że fikcje klasycznego empiryzmu wciąż są żywe.

Jabłka są czerwone, fotony zaś nie, bowiem ludzie używają określenia czerwone wobec jabłek, a wobec fotonów nie. Pytanie, co naprawdę jest nośnikiem koloru, nie ma wiele sensu, bowiem ta "przypadłość" jest jedynie trzmielem w pudełku.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@VanQator: Dlatego pytanie czy upadające w lesie drzewo bez nikogo w pobliżu w wyda dźwięk jest sensowne. Wiadomo że wytworzy falę, ale dźwięk to tylko interpretacja obserwatora. Czarna dziura też drga, ma swoją częstotliwość, tylko taką której dźwiękiem nie nazwiemy
@VanQator: Nie. Twierdzę, że problem wcale się nie rodzi, jeśli tylko przyjrzymy się, jak koncept czerwieni funkcjonuje i jak dzieci uczą się go używać. I na pewno nie robią tego, przyglądając się skórce pod mikroskopem, 'obserwując fotony' czy porównując swoje doznania wzrokowe z doznaniami innych.