Wpis z mikrobloga

Piątek piąteczek piątunio. Jeszcze nie ma wieczrou, ale schodząc do mojej piwni i waląc soczystego piarda w majty z kleksiwem już czuję w powietrzu tą wyjątkową atmosferkę imprezki. Zaczynam odliczanie do 20.00 - wtedy to z pobliskich budynków zacznie pluskać chlupać mi na szyby, a odgłosy filmików yt zagłuszą ryki juleczek faszerowanych bez nawilżacza przez obojętnych Faustynów i Oskarków.. #przegryw #gownowpis Świętujemy!
JamnikWallenrod - Piątek piąteczek piątunio. Jeszcze nie ma wieczrou, ale schodząc do...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach