Wpis z mikrobloga

#gielda #zdrowyrozsadek #brakpazery #kazanieskargi
Kazanie Skargi - obraz w tle -> ja mogę być ten z podniesionymi rączkami : - )

Czy jest na sali onkolog?
"ChrystePanie.jpg".

Wbiłem na jakąś grupę discordową wykopków inwestorów.

Te grupy wsparcia - jakby mnie na długość ręki dopuścili - to bym #!$%@?*. ( #pdk )
Smyranie się po jajach, wzajemna spekulacja i pęd baranów, rysowanie kresek i wygibasów, a najlepiej jeszcze "abonament" na smsy u Zenek Długi Termin, ale co innego krótkie PE EL.

Później zamiast zaledwie połowa (optymista!) "ynwestorów" nie kojarzyć, co to jest RPP (w znaczeniu innym niż Pan Glapciu z ekipą - zresztą nawet w tym wydaniu zapewne nie wszyscy inwestorzy w Rzeczpospolitej dadzą poprawną odpowiedź), to mamy tych ludzi zdecydowanie więcej - bo, hehe - no przecież ZENON wszedł za 10% kapitału!11
WIDZISZ ZIELONE KUPUJESZ MAMO, PO CO CZYTAĆ.

Dywidendy? Dobre C/Z i RAPORTY? Są dla frajerów! Tak Zenek napisał w książce "Spekulacja przy Martini i Disco Polo!".
A drzew szkoda....

Systemowo schemat ten sam jak z plusami na wykopie.

Później "Przepraszam Pana, bo straciłem 20 kafli na 'gejmingu' CeZetka>60".
Przecież na giełdzie są helicopter money, no racja - rosną na krzakach.

No tak, bo jak próbuję wmówić Ci, wbić do tego łba, że nabierasz w kabzy miedzianego poniżej 90, czy tam 80 (jedni mają golden shower, my mamy "golden miedziak limit"), gdzie mógłbyś go nabrać poniżej tego poziomu za miliony przez ostatnie dwa lata, czy takiego "kredyciarza" poniżej 25 (jeszcze jak! można było nawet ze trzy miesiące temu), takiego Tauronka kochanego poniżej 2, a nawet 2,20 i cieszyć się jak człowiek z 8, 12, czy 24% rocznie - to nie, nie i jeszcze raz nie.

(bez generalizacji) Wielu z Was się nigdy nie nauczy. A to dopiero, o zgrozo, początek.

I będziecie siedzieć na grupach wsparcia.
Z ludźmi, którzy przeskoczyli słownik (choćby w podstawowym zakresie) i od razu wzięli się za "Podstawy Inwestowania BogatyOjciec LPG" - oczywiście Wam pozostawiam pod rozwagę, czy primo: dobrze wybrali i secundo: mogli coś z tego ogarnąć.

Na szczęście za dwa latka rynek wróci do statusu quo, takiej leniwej, sinusoidalnej quasi-równowagi.
Główką banana będzie bujać od 1800 do 2100 i wtedy zobaczymy kto odrobił lekcje.

Kończy nam się, moi Drodzy, rok 2020, ciężki, acz wspaniały to był rok (nie zapomnę go nigdy), ale Glapciu stópki ciachnął i nagle Was się narąbało na tej giełdzie.
Gorzej niż z tulip..., ekhem - przepraszam, przejęzyczenie, bitcoinem zaraz będzie.
A ja powiem sprawdzam. Może nie jutro, nie za 9 miesięcy, ale za jakiś czas.

A teraz idź - kliknij "opuść grupę", weź książkę (tylko dobrą, a nie jakiegoś hawajskiego wygibasa), doczytaj, przeczytaj jakiś raport - choćby najprostszy, a najlepiej ze trzy - jakiejś spółki z 'njukonekt' (czasem kilkanaście stron) - postaraj się zrozumieć jak to działa, weź ołówek (tak, ołówek - masz jeszcze w domu?) i kartkę papieru i poćwicz trochę kupowania akcji wirtualnie, czasem wygraj, a czasem przegraj lub zostań i przyjeb z całej siły tym durnym łbem w ścianę.

Zrób to, co polecił mi mój Ojciec - i Jego Ojciec przed nim - aby nie tracić, aby zawsze mieć uśmiech na twarzy i 20 tysięcy "na pierdoły" ze stu co roku. (Pamiętaj - pierdoły, rowery, lidlomiksiki, uje muje kupuje się tylko za giełdowe).
Lub weź drugą pigułkę i zostań (z bolącą głową - patrz wyżej) - na "discordziku".

The choice is yours.

Kazanie Skargi - koniec przekazu

Pozdrawiam,
Wasz überkonserwatywny inwestor.
Pobierz S.....s - #gielda #zdrowyrozsadek #brakpazery #kazanieskargi
 Kazanie Skargi - obraz...
źródło: comment_1607532641xy2m81ejigZfLxV5TGuGF3.jpg
  • 1