Aktywne Wpisy
dabi +302
taka sytuacja w szkole syna mojej zony, p------e czasy
#heheszki
#heheszki
uncle_freddie +345
FC Kopenhaga 1 - [2] Jagiellonia Białystok; Churlinov w ostatniej akcji meczu
MIRROR 1: https://streamin.one/v/2ed58fb5
MIRROR 2: https://streambug.org/cv/428400
#mecz #golgif #jagiellonia #ligaeuropy
MIRROR 1: https://streamin.one/v/2ed58fb5
MIRROR 2: https://streambug.org/cv/428400
#mecz #golgif #jagiellonia #ligaeuropy
Jakiś czas temu kupiłam mieszkanie i w naturalny sposób z niebieskim zaczęliśmy cały wspólny czas spędzać u mnie. Problem w tym, że czuję się trochę wykorzystywana, jeśli chodzi o jedzenie. Mianowicie, często jest tak, że on przyjeżdża do mnie głodny i pyta się czy może zrobić tosta z masłem orzechowym, bo zapomniał zjeść. Robię mu wtedy normalne jedzenie, żeby nie jadł jak student. Śpi u mnie pod byle pretekstem i załapie się zawsze na jakieś fajną kolację i śniadanie. Jak spędza u mnie cały weekend, to nic nie wspomni, że trzeba coś zamówić/albo ugotować tylko będzie siedział głodny cały dzień i czekał na moją inicjatywę. Przenigdy nie zrobił sam zakupów. Czasem pyta czy ma coś kupić po drodze do mnie, ale dla mnie to pytanie jest po prostu głupie, bo wiadomo, że do kupienia zawsze coś się znajdzie a ja mu nie będę kazać robić zakupów do domu. Chociaż chciałabym, żeby czasem kupił chociaż paczkę jajek albo jakąś fajniejszą szynkę, sam od siebie. Pytanie: czy po prostu faceci nie myślą o takich sprawach, bo do wyższych spraw zostali stworzeni, czy on po prostu robi ze mnie debilkę? Jak to rozwiązać, żeby nie rozmawiać o tym wprost? (po pierwsze nie chcę być odebrana jako sknerus, po drugie skoro on pali głupa to ja też mogę)
#zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5fce440c6412e1f2cbea9d5b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt
@AnonimoweMirkoWyznania:
no po prostu mu k---a powiedz albo wrób go w zakupy, chryste.
jak wy ludzie funkcjonujecie nie potrafiąc ze sobą rozmawiać, ja p------e...
@AnonimoweMirkoWyznania: Z mężczyznami lepiej wprost.
@AnonimoweMirkoWyznania: Ech, kobiety... Będzie siedzieć i narzekać, że facet nie robi zakupów, a gdy ten pyta o to czy zrobić zakupy, to ona mu odpowiada "nie". Ciekawa logika, jeszcze więcej razy powiedz
Chociaż chciałabym, żeby czasem kupił chociaż paczkę jajek albo jakąś fajniejszą szynkę, sam od siebie.
@AnonimoweMirkoWyznania: Coraz durniejsze te bajty.
P.S. Podobne sytuacje bywają w życiu, ale to pytanie drogie panie skierujcie
Skoro gość potrafi siedzieć cały dzień głodny, bo mu nie podałaś jedzenia i sam jakiegoś posiłku w takiej sytuacji nie kupi/nie zaproponuje, to ja nie mam pytań xD
(sorry ale tyle się naczytąłem historii w drugą stronę że nie mogłem się powstrzymać)
Jeżeli nie chcesz o tym gadać to idźcie razem na zakupy i niezależnie kto zapłaci porusz ten temat np 'hmm dzielimy rachunek na pół? Przelać Ci/Przelejesz mi x/2 po prostu?'. Jeżeli po takich sugestiach
1) gość jest głodny pyta czy może sobie zrobić tosta z masłem orzechowym a ty zamiast tego robisz mu kolację
2) pyta czy chcesz by coś kupił do jedzenia po drodze jak do Ciebie jedzie i mówisz nie
Czy Ty jesteś normalna?