Wpis z mikrobloga

Pewien sukces, choć wolelibyśmy, by tematu w ogóle nie było. Wczoraj zakończyła się konferencja uzgodnieniowa po konsultacjach zmian projektu tzw. ustawy o re-use. Zmiany były konieczne, by dostosować ustawę do nowej dyrektywy unijnej, ale przy okazji próbowano wprowadzić niebezpieczne rozwiązania w ustawie o dostępie do informacji publicznej. W czym tkwił problem?
Art. 15a projektu ustawy zakładał, że po udostępnieniu informacji publicznej organ będzie mógł zastrzec warunki jej ponownego wykorzystywania. Czyli może być tak, że przykładowo wnioskodawca, który otrzyma informację publiczną, nie będzie mógł jej następnie opublikować (zostanie ona udostępniona tylko do wiadomości wnioskodawcy).¯\(ツ)_/¯
To ingerencja, która mogła mieć katastrofalne skutki. Na szczęście nasze argumenty prawne zostały uwzględnione w konsultacjach, ale to, że przepis w ogóle się pojawił, budzi nasz niepokój i czujność, więc sprawy nie można spuszczać z oka.
Szczegóły na stronie: https://siecobywatelska.pl/zagrozenie-zazegnane-na-razie/
Wołam:


_
#prawo #prawodoinformacji #niebojsiepytania #ciagniemywladzezajezyk #watchdogpolska
Pobierz WatchdogPolska - Pewien sukces, choć wolelibyśmy, by tematu w ogóle nie było. Wczoraj...
źródło: comment_1606927417nWR5WnjBdpGQxxTq82lxpJ.jpg
  • 40