[ukebe]

Czy ktoś jeszcze tak ma, że po miesiącu, dwóch z różowym chcecie być znowu sami? Nie chodzi o charakter ani inne tego typu rzeczy bo tu jest jak najbardziej ok. Albo po prostu musi to być to, tak zwana miłość.
#zwiazki

[panpudzian5]

@ukebe: Nie. Jak nie o charakter o to co? jeśli już nic do siebie nie czujecie to chyba sprawa oczywista

[johnmorra]

@ukebe: w sumie to sie od razu wie

[ukebe]

@johnmorra: no to chyba trzeba to zakończyć, szkoda bo super dziewczyna ale ja naprawdę nie czuję tego co trzeba

[johnmorra]

@ukebe: nie ma co się męczyć. Życie za krótkie. Trzeba szukać tej wybranej. No chyba ze ci sie dobrze samemu mieszka. Ja sovie wlasbie to uswiadomilem po dlugim zwiazku ze wole juz mieszkac sam.

[m.....e]

@ukebe: ja wytrzymałem 10 lat. nie polecam XD

[nowywinternetach]

@ukebe: Nu, bez miłości jest tragedia. Niby da się przyzwyczaić do siebie, machnąć ręką, ale to nie to, ciągle coś gryzie. Druga sprawa, niektórzy mają dzieci w takich związkach i wielką krzywdę im robią.

[ukebe]

@johnmorra: tu nie chodzi, że chcę sam mieszkać, chcę być z kimś, wiem jak wygląda stan zakochania
tylko ona ma taki dobry charakter i wiem, że z nią nie miałbym żadnych odpałów, tak z tygodnia na tydzień myślę o tym ciągle

[ukebe]

@nowywinternetach: no i tego chcę uniknąć

[Atiuszka]

@mojnicknawykopie: a co spowodowało ostateczne rozstanie? Twoja partnerka Cię kochała, czy też była 'z rozsadku'?

[m.....e]

'z rozsadku'

@Atiuszka: dziecięca miłość a później rozczarowanie rzeczywistością.

[erysipelothrix]

@ukebe: ja mam tak tyle, że z niebieskimi. Ale może to kwestia trafienia na tego odpowiedniego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ukebe]

@erysipelothrix: ja trafiłem na odpowiednią, ale nie mam takiego czegoś, że chcę być z nią w każdej chwili, to byłby związek z rozsądku a chyba to i dla niej i dla mnie byłoby z czasem coś strasznego
jest też druga sprawa, może po prostu nie nadajemy się do tego i trzeba pogodzić się z sytuacją