Aktywne Wpisy
nilmerg +6
W sumie to dlaczego Rosja nie użyje atomu? Nie mówię o waleniu po miastach, ale małe ładunki w jakieś cele strategiczne, jakieś lotniska wojskowe czy coś takiego, i nie musi to być przecież duży kaliber bo te bomby mają różną siłę rażenia. Na pewno byłby to taki znak, że są gotowi na użycie atomu i zachęta do rozmów pokojowych na ich warunkach. Czy chodzi o strach przed tym, że po użyciu atomu
Badmanek +94
Zawsze fajnie się czyta wpisy osób, które sympatyzują z rosją. Jakie to musi być dla nich ciężkie, że muszą teraz pisać o Tym jak Putin się zemści, jak to Ukraińska ofensywa nic nie da.
Przypomnę wam, że 901 dni temu zaczął się ten spektakl upokorzenia dla rosji.
Ta cała potęga okazała się gówno warta i rosja okazała się być naga
Napadli
Przypomnę wam, że 901 dni temu zaczął się ten spektakl upokorzenia dla rosji.
Ta cała potęga okazała się gówno warta i rosja okazała się być naga
Napadli
Główny cel:
Chcę wytworzyć sobie tzw. nawyk biegania czyli zamiast używać silnej woli by zwlec się rano z łóżka by zrobić coś dobrego i zdrowego dla siebie chce wytworzyć w sobie taką potrzebę właśnie przez nawyk, sprawdzić czy to możliwe w ciągu 30 dni czy potrzeba więcej.
Po co:
-Chcę zobaczyć jak ktoś taki zapuszczony sportowo jak ja przy bardzo małym zaangażowaniu czasowym będzie progresował w bieganiu.
-Bieganie to zawsze była moja słabość, kondycyjnie zawsze odstawałem od rówieśników chcę się z tym zmierzyć i zobaczyć czy jestem w stanie przez 30 dni coś ze sobą zrobić
-Pracuje zdalnie w domu od prawie 2 miesięcy każdy dzień wygląda tak samo, praca do wieczora netflix, piwko nie służy mi to ani zdrowotnie ani psychicznie, widać spadek energii witalnej i gorsze samopoczucie przez zdecydowanie mniej ruchu.
-Może zmotywuje kogoś zapuszczonego podobnie jak ja do eksperymentu na sobie
Założenia:
-Codziennie z rana będę biegał 1km a wieczorem około 2km.
-Cały plan treningowy na miesiąc, który sam sobie ułożyłem będę realizował nie zależnie od pogody jedyne co wyklucza trening to choroba.
Cele poboczne:
CIAŁO
-Poprawa techniki biegu.
-Poprawa kondycji.
UMYSŁ
-Lepsze samopoczucie.
-Stabilizacja tempa biegu.
-Chcę sprawdzić czy bieganie faktycznie jest dla każdego :)
-Poprawa mojego wyniku z załączonego testu aktualnej sprawności: (2,63km - 17:57 Sr. tempo 6:49)
Plan treningowy:
-Pierwsze 0/10 dni to rozbieganie i dostosowanie życia pod 2 biegi w ciągu dnia/Stabilizacja tempa biegu
(Wstawanie rano nie będzie problemem kobieta wstaje o 7 do pracy.
Przypuszczam, że problemem będzie wieczorny trening ale kto wie ! ( ͡° ͜ʖ ͡°) )
-Kolejne 10 chce poświęcić technice biegu, jeżeli się uda zaciągnę porady u doświadczonego kolegi, który mam nadzieję zwróci uwagę na to co robię źle podczas biegania
-Ostatnie 10 dni planu to połączenie poprawnej techniki i tempa. Być może końcówka jeszcze ewoluuje w coś ambitniejszego lecz kilometrówka jest nie zmienna niezależnie od progresu.
Zapraszam do śledzenia mojego tagu biegowego: #nawykbiegania
Oraz FB tutaj będę sobie dodatkowo dokumentował moje poczynania i podobnie pisał jakieś przemyślenia:
FB
A przede wszystkim zapraszam do aktywnego wsparcia/komentowania: uwagi dotyczące mojego planu i celów mile widziane, wsparcie również :D Może nikogo to nie zainteresuje ale i tak będę tutaj pisał, nawet dla samego siebie.
Cały ten mój eksperyment może ewoluować albo upaść po tygodniu, kto wie, spróbować nie zaszkodzi.
tl;dr
#bieganie #biegajzwykopem #trening #nawykbiegania
W pozostałe dni gimnastyka.
Ale niech każdy robi jak kce.
@Sl_w_k_1: trzy/cztery by wyrobić nawyk?
Równie ważne jak bieganie jest ważna regeneracja.
Druga rzecz przy takiej pogodzie po 10 minutach to ja się dopiero rozgrzewam.
Trzecia rzecz i każdego to jest inaczej ale u mnie np pierwsze 15 minut to cholernie mi się nie chce ale wiem że jak przetrwam te 15 minut to potem nie chce wracać do domu.
I czwarta jak się zaczyna to najważniejsza jest objętość. Żeby zacząć od kilku
Nie mniej życzę powodzenia ;)
Jak chcesz w sobie wyrobic motywacje i sensownie spedzac dni, to zastosuj ta sama metode co przy odchudzaniu. Najpierw uswiadom sobie gdzie i na co 'marnujesz' najwiecej wolnych chwil, a potem przebuduj swoje zaloenia i usystematyzuj godziny wolne. Czyli, olowek + notatnik w reke i z zegarkiem zapisuj sobei przez tydzien co, w jakiej kolejnosci i przez ilu czasu robisz.
A co do samego biegania, jesli masz biec przez 1km, to serio to jest pozbawione sensu, ubieranie, rozgrzewka, do tego przyzwyczajanie w aktualnych temp. organizmu do warunkow na zewnatrz, zeby po tych 6-8 min zawinac sie do domu. To jest bardzo slaby plan na motywacje, a bardzo dobry zeby znienawidzic bieganie i znalezc milion wymowek by tego nie
Czyli lepiej bym biegał 30min?
@PurpleHaze: Dzięki, przemyślę mój pomysł i najwyżej go nieco przerobię z postanowienia jednak nie zrezygnuje, to będzie bieganie i koniec! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Będę musiał w takim razie pewnie podjąć kroki, które nieco
- biegaj co 2 dzień by nie przemęczyć organizmu, mięśnie lubia odpoczynek
-kup buty, które będziesz używać tylko do biegania. Takie z decathlonu na początek wystarczą
-biegaj nie na ilość km tylko na czas treningu, w necie jest sporo fajnych programów do biegania 5km
-rób sporo podbiegów, odpoczywaj szybko chodząc
-nawyk biegania pojawi się po 2-3 tyg ;)
"bolą stawy"
Longi z decathlona (wiem że są miękkie)
I poszukaj planu biegowego od 2 minut.
Dwa lata temu to samo przerabiałem.
Organizm musi się przyzwyczaić a jak zaczynasz za ostro masz jak wyżej.
- 1km + 2km to nie najlepszy pomysł, lepiej nastawić się na czas trwania biegu np. raz dziennie 20-30min biegiem ciągłym spokojnym tempem; innego dnia (10min spokojnego biegu + 5min marszu)x2. Z czasem możesz zacząć to wydłużać
- 4x na tydzień na początek to i tak dużo
- w dni nie biegowe możesz robić ogólnorozwojówkę w domu. Na początek coś krótkiego, żeby się nie zniechęcić np. https://www.youtube.com/watch?v=CO6vXNvzN-o, https://www.youtube.com/watch?v=K7jX4eVis7U
- buty biegowe na pewno nie zaszkodzą
- wydaje mi się, że po miesiącu nie wyrobisz w sobie nawyku. Mówię to z autopsji. Dla mnie najważniejszy był zawsze cel, czy to lepsza forma na zawody czy poprawienie życiówki. Twoim celem jest potrenowanie miesiąc i to zapewne Ci się uda, ale żeby ćwiczyć regularnie dalej będziesz musiał postawić sobie
Przerabiałem Runmageddony i tematy podobne na dłuższą metę mnie to nie rajcowało.
W takim razie przygotuję sobie inny plan w nowej, lepszej i bardziej przemyślanej wersji i będę kontynuował swoje dzieło :D