Wpis z mikrobloga

Siemanko!

Sprawa wygląda tak: Mój ojciec ma koronawirusa (potwierdzone testem itd.) Przebywa w domu, od kilku dni nie wychodzi ze swojego pokoju i czuje się kiepsko. Nie na tyle źle, by wymagać pomocy lekarskiej, ani też na tyle dobrze, żeby mówić o jakimś bezobjawowym chorowaniu...

Zażywa jakieś tam leki na bazie aspiryny - ale to wszystko to jeden wielki #!$%@? mu pomaga.
Pytanie do Was - mirków, którzy przechorowali, chorują, mają kogoś w rodzinie - macie jakieś sposoby, leki, dragi (priv), które jakoś Wam pomagały, poprawiały samopoczucie?

Moim zdaniem ważny jest efekt placebo i w związku z tym staram się mu pomagać. Kupuję produkty, które mają za zadanie poprawić odporność itp. No ale samo nastawienie psychiczne to za mało więc jak macie jakiś mały sposób, by choć troszkę poczuć się lepiej to... proszę o pomoc.

#koronawirus #medycyna #lekarz #narkotykizawszespoko
  • 14
  • Odpowiedz
@Thorrand: jak gorączkuje 38,5+ zbijac pyralgina albo paracetamol 500mg na dawkę max 2k mg dziennie.,do tego Wit c i d. Dużo pij herbat, soczków, rosołu. Jeśli się poci i ma kołatania serca to koniecznie kupić elektrolity. Zdrowka dla Taty
  • Odpowiedz
Przebywa w domu, od kilku dni nie wychodzi ze swojego pokoju i czuje się kiepsko. Nie na tyle źle, by wymagać pomocy lekarskiej, ani też na tyle dobrze, żeby mówić o jakimś bezobjawowym chorowaniu...


@Thorrand: pulsoksymetr macie? prywatny albo ten z ministerstwa?

Zażywa jakieś tam leki na bazie aspiryny - ale to wszystko to jeden wielki #!$%@? mu pomaga.


@Thorrand: bardzo pomaga, profilaktyka przeciwzakrzepowa jest ważna w przebiegu COVID
taki
  • Odpowiedz
@fertus: @Aequitas87: @megawatt:

Umm, problem w tym, że wszystkie te ,,oficjalne" zalecenia stosujemy i ojciec mówi, że niezbyt mu to pomaga i dalej czuje się #!$%@?. Zwykle w przypadku jakieś grypy czy przeziębienia miał #!$%@? i potrafił znaleźć sobie inne zajęcie i nie myśleć o chorobie - ot - jakieś tradycyjne leki typu ,,gripex" i wszystko było super.

Teraz go to trochę rozłożyło, a czasem jest tak, że komuś
  • Odpowiedz
Zwykle w przypadku jakieś grypy czy przeziębienia miał #!$%@? i potrafił znaleźć sobie inne zajęcie i nie myśleć o chorobie - ot - jakieś tradycyjne leki typu ,,gripex" i wszystko było super.


@Thorrand: tak ta choroba działa, poczytaj sobie na Twitterze czy fejsie jak nawet młodych lekarzy porozkładało - a szury mówią że to chiński katar. Lekarze raczej wiedzą co można użyć i jakoś dalej - zobacz sobie tego: https://twitter.com/Lukasz_Malignus

wit
  • Odpowiedz