Jeżeli nie macie pomysłu na pasje i jednocześnie nie wiecie jak zagadywać, czy szukać wspólnego wspólnego mianownika z #rozowypasek to zainwestujcie w fotografie.
Bardziej zainteresowałem się tematem pstrykania kilka tyg temu, poczytałem i od kilkunastu dni jestem posiadaczem jakiegoś bardziej budżetowego sprzętu do fotografii (aparat + KIT + jasne 50 mm + 28-135 + lightroom). I to co się dzieję z kobietami jak zobaczą aparat z wymiennym obiektywem przerosło moje oczekiwania. Na początku niewinnie "o to już wygląda bardziej profesjonalnie, JA SIĘ NIE NADAJE, ale jak byś chciał kogoś na sesje to ja ci załatwię od razu" wtedy wystarczy rzucić teksciorem, żeby się nie wygłupiała i, że się nadaje, i w sumie gotowe xD.
Także może takie podejście pomoże nieśmiałym #niebieskiepaski w nawiązaniu jakiejkolwiek relacji z płcią przeciwną
@Marcin269: Być może zabrzmię teraz jak Janusz z Elektrody, ale... @vaneck ma świętą rację - biorąc na sesję kompletną zielonkę w temacie pozowania, samemu będąc zielonką w temacie fotografii to tak naprawdę utrudnianie sobie nauki i szybka droga do zniechęcenia się brakiem fajnych efektów. Chodzi o to, że Ty jeszcze nie do końca wiesz, co właściwie chcesz mieć na tym zdjęciu i jak konkretnie to osiągnąć. Po drugiej stronie masz laskę,
@Marcin269 Ja pitolę. xD Znowu jakiś Janusz, który chce na fotografię panny wyrywać. Mnie to się już tylko śmiać chce jak zaczynam jakąś rozmowę z takim i w sumie to się okazuje, że on to nic nie wie, a ta fotografia to tak przypadkiem. xD No ale ja z tych, gdzie w domu aparat (tzn. kilka) był od zawsze i jakoś sam fakt wymiennej optyki jest raczej normalny.
@alfka: Pisałem wcześniej w komentarzach, że to fotografia mnie interesuje i że jeszcze nic nie potrafię. Podzieliłem się jedynie odczuciami i sytuacjami które mnie spotkały po tym jak pochwaliłem się nową pasją.
Pierwsza była fotografia, a nie chęć podrywania dziewczyn, więc nie wiem dlaczego nazwałaś mnie januszem skoro napisałem to już w pierwszym poście, tak samo jak to że jestem początkującym amatorem.
Zajmowałem się już różnymi rzeczami i każda miała wspólny
@SP_Alfa_Kilo: Nie zabrzmiałeś jak janusz, zgadzam się z Tobą. Każdej dziewczynie mówię, że jestem laikiem i tak naprawdę z całej sesji może nie nadawać się nawet jedno zdjęcie. Próbuje poznawać i modelki i fotografów którym można pomóc jednocześnie ucząc się :)
Bardziej zainteresowałem się tematem pstrykania kilka tyg temu, poczytałem i od kilkunastu dni jestem posiadaczem jakiegoś bardziej budżetowego sprzętu do fotografii (aparat + KIT + jasne 50 mm + 28-135 + lightroom). I to co się dzieję z kobietami jak zobaczą aparat z wymiennym obiektywem przerosło moje oczekiwania. Na początku niewinnie "o to już wygląda bardziej profesjonalnie, JA SIĘ NIE NADAJE, ale jak byś chciał kogoś na sesje to ja ci załatwię od razu" wtedy wystarczy rzucić teksciorem, żeby się nie wygłupiała i, że się nadaje, i w sumie gotowe xD.
Także może takie podejście pomoże nieśmiałym #niebieskiepaski w nawiązaniu jakiejkolwiek relacji z płcią przeciwną
#fotografia #logikarozowychpaskow
Znowu jakiś Janusz, który chce na fotografię panny wyrywać. Mnie to się już tylko śmiać chce jak zaczynam jakąś rozmowę z takim i w sumie to się okazuje, że on to nic nie wie, a ta fotografia to tak przypadkiem. xD
No ale ja z tych, gdzie w domu aparat (tzn. kilka) był od zawsze i jakoś sam fakt wymiennej optyki jest raczej normalny.
Btw, pozowanie z
Pierwsza była fotografia, a nie chęć podrywania dziewczyn, więc nie wiem dlaczego nazwałaś mnie januszem skoro napisałem to już w pierwszym poście, tak samo jak to że jestem początkującym amatorem.
Zajmowałem się już różnymi rzeczami i każda miała wspólny