Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Mircy jakie były wasze wrażenia z przerzucenia się z klasycznego palenia MJ na vaporyzacje? Planuje się zaopatrzeć w przyszłym miesiącu w vaporyzator, ale robię przed tym jeszcze mały research. Czy Fenix mini będzie dobrym wyborem na start?
Głównym argumentem przemawiającym za zmianą jest oszczędność baki i podobno intensywniejsze doznania ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Palę średnio 2-3 razy w tygodniu wieczorami, głównie do grania w lola czy jakiegoś filmu xD
Czytałem, że przy vaporyzacji ma się większy wpływ na to jak przebiegnie faza poprzez regulację temperatury, a mam tak w sumie, że czasem chce po prostu lekkiego czillu utopii zero potrzeb, a czasami lubię się totalnie zeszmacić (σ ͜ʖσ)

Chętnie też poczytam jakie vaporyzatory polecacie dla początkującego, przy czym nie chce wydać na pierwszy sprzęt więcej niż 400zł.

#wykopjointclub #420 #narkotykizawszespoko
  • 7
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@faziol: nie chce mi się rozpisywać, powiem tylko że po przejściu 100% na waporyzacje same plusy. Kupuje 2g i mam na ponad dwa tygodnie codziennego wapowania po pracy. Do tego po skończeniu mam abv. Tabelek z temperaturami i opinii znajdziesz masę, polecam reddit /r/vaporents oraz /r/abv. Imo kup na pierwszy raz fenixa zamiast vapcapa, bo jest po prostu wygodniejszy, ustawiasz temperature i tyle, a nie musisz sam podgrzewać i ogarniać koedy
@faziol: zdecydowanie waporyzator, super wygodny - bez problemu mozna korzystać w pomieszczeniu. Niesamowicie oszczędny - przy regularnym paleniu ponad jedyna starczyła mi na tydzien, a sam susz mozna jeszcze przysmażyć na 220 stopniach. Jedyne dwa minusy jaki zauwazylem to w momencie, gdy człowiek chce czegos wiecej to jednak te 0.1 jakie wchodzi na raz to troche mało i trzeba troszke powapować, zeby osiągnąć mocny stan. Drugi minus to przy większych temperaturach
@faziol: Mam Fury Edge od lipca i jestem bardzo zadowolony. Suszu jakiegokolwiek możesz załadować 0.10-.015 co wpływa na ekonomię i vaporyzować do 3 razy zaczynając od niskiej, średniej do wysokiej temperatury. Dodatkowym atutem jest dyskrecja. Wygląda jak zwykły e-papierosek więć możesz iść przez miasto i vaporyzować. Faza nie jest mocniejsza niż jakyś spalił sam gibona, chociaż czasami zaskoczy. Ogólnie nazwałbym ją "wakacyjną". Plus dodatkowy to, np chcesz lekko? prosze bardzo włączasz
@kammel19: @rand0mized: @WyVansowany: Trochę odkopię, ale mam pytanie dotyczące Fenixa. Nie wiem dlaczego, ale już po wielu próbach wapo, nie odczuwałem prawie żadnego efektu. Pary prawie że nic, jest lekki (ale za to zajebisty) smak, a efekt finalny znikomy. Czasami starałem się zaciągać wręcz do odciny, po 50 sekund aby coś z tego było, no i też bez większych atrakcji (Zawsze kończyło się poprawianiem w stylu klasycznym ( ͡
@lukas12x: Z racji tego, że fenix to wapo hybrydowe, czyli i konwekcja i kondukcja(ogrzewanie gorącym powietrzem i nagrzanymi ścianami komory), musisz znaleźć coś pomiędzy. Oczywiście to zależy wszystko od krzaka, jak nie masz swojego to często może być źle wysuszone, kruszyć się za mocno albo w ogóle itp. Pomiędzy czyli ma być dobrze zgrindowane, ale nie za bardzo właśnie żeby był przepływ powietrza, nieubite, bo jak dasz za dużo to nie
@lukas12x: Co do fenixa to nie wiem, paliłem z niego tylko kilka razy. Sprawdź czy nie jest zapchane sitko od poprzednich paleń, albo nie miel ziela na pył, bo może przez te mocne wdechy zasysasz je pod sitko i wszystko się tam blokuje.