Wpis z mikrobloga

@chigcht: to nie ma sensu bo Goku czesto darowal (chcial) darowac zycie przeciwnikom jesli obiecaliby, ze odleca i nigdy nie wroca/przestana zabijac. Zabijal tylko w ostatecznosci jak przeciwnik nie chcial sie poddac, albo jak walczyl po prostu z potworem, ktory zagrazal zyciu planety. Nawet w najowszym arcu w mandze DBS dal fasolke glownemu antagoniscie i poprosil go o poddanie sie i odlecenie. Nie musze dodawac, ze ten antagonista to potezny
  • Odpowiedz
@Radtopedau: robienie z Goku jakiegoś bohatera w amerykańskim stylu to jakieś nieporozumienie. Jak darował komuś życie to zazwyczaj dlatego, żeby znowu móc z nim walczyć. Przecież on wielokrotnie ryzykował życiem swojej rodziny czy całej Ziemi, żeby mieć dobrą walkę, ratowanie świata gdy nie było dla niego priorytetem xD
  • Odpowiedz