Wpis z mikrobloga

Czy sądy teraz wysyłają pisma do pracodawców z informacja o sankcji i długości jej trwania po zatrzymaniu? Dostałam taka informacje dzwoniąc do krakowskiej prokuratury i ze ‚pismo pewnie bedzie’. Jakoś nie ma.
Nie mogę się doczekać od prawie dwóch miesięcy takiego oficjalnego pisma i nie wiem, co mam niby robić z pracownikiem i jak rozwiązać umowę. Nie chce robić mu dyscyplinarki
#prawo #sankcja #wiezienie #kadry
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@nicnieslyszalam: Czy w umowie jest zapis o wymaganiu niekaralności? Jeśli tak, to umowę możesz wypowiedzieć na podstawie zmiany statusu prawnego pracownika na "karany". Z tymże taki status dostanie dopiero po uprawomocnieniu wyroku. Jeśli siedzi na sankach przed rozprawą to nie możesz mu wypowiedzieć umowy bo jest to usprawiedliwiona nieobecność, nie możesz go też zwolnić dyscyplinarnie bo póki nie zapadnie wyrok to jest niewinny.
https://kadry.infor.pl/poprzednie_tematy_dnia/262460,Pracownik-przebywajacy-w-wiezieniu.html
  • Odpowiedz
@franaa: Nie jest i ja CHCE z nim współpracować


Ja po prostu chce dostać informacje, ze na tej sankcji jest. Bo teraz to tylko informacje pantoflowe, od jego żony i koledzy z pracy poszli pod montelupich pokrzyczeć sobie do okna z nim. Nie dostałam nic oficjalnego. A ZUS się płaci. Nawet nie ma wyznaczonych żadnych dat rozpraw. Ja chce mu dać usprawiedliwiona nieobecność, ale muszę mieć cokolwiek na piśmie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@nicnieslyszalam: No to musisz niestety męczyć prokuraturę. Najlepiej gdyby jego żona skontakotwała Cię z jego prawnikiem, bo ten szybciej i bez certolenia załatwi ten papierek. Inaczej gadają z adwokatami, a inaczej z osobami postronnymi.
  • Odpowiedz
@franaa: To jest jakiś ciag absurdów dla mnie. Pracownik nie może być zwolniony dyscyplinarnie chociaż nie pojawia się w pracy, a sad/policja nie informują, ze jest zatrzymany. Niby ma oficjalne usprawiedliwienie, którego nikt nikomu nie daje, a mijaja miesiące. Gdyby nie to, ze to znajomy to bym nawet nie wiedziała czy człowiek nie zaginal.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@nicnieslyszalam: No żyjemy w państwie z gówna i patyków, czego oczekujesz ( ͡° ͜ʖ ͡°) Sądy i prokuratury nigdy nie były zbyt rychłe w swoich działaniach, a po pisowskich reformach jest jeszcze gorzej. Najłatwiej będzie jak to adwokat załatwi.
  • Odpowiedz