Wpis z mikrobloga

@md5sum: Kupiłabyś kask za 50 zł? Nauczcie się, że na wzroku się nie oszczędza, a kto tanio kupuje, dwa razy kupuje. Nawet jak trafisz sztukę z dobrymi soczewkami, które zjechały z tej samej taśmy co Oakleye, to mogą siedzieć w oprawce, która pęknie po kilku miesiącach i sprzedawca nie uzna ci reklamacji, bo uszkodzenie mechaniczne.
A jak zainwestujesz np. w Rudy Project, to masz bardzo duże szanse, praktycznie 99%, że
  • Odpowiedz
@md5sum: Jesteś jedną z niewielu osób, które ogarniają że okulary to nie tylko "ciemno" :D.
Prawie cały sezon jeździłem w górskich okularach (troche tego mam po prostu), ale na rowerze mi nie pasowały bo się zsuwały z nosa w takiej pochylonej pozycji. Mam jeszcze 3 inne modele górskich okularów (rozpiętość cenowa 300-650zł) i jak sobie "gołym okiem" porównam z tymi decathlonowymi, to samo przyciemnianie jest legitne. Ale gołym okiem to
  • Odpowiedz
Kask to kawałek styropianu, który rozpada się przy uderzeniu


@HenryMorgan: Otóż to. Powinien się rozpaść przy odpowiednio mocnym uderzeniu. Nie przy najlżejszym, ale też nie powinien być zbyt wytrzymały. Technologii rakietowych tam nie ma, ale nie kupiłbym kasku tańszego niż 150 zł, a jeśli mam dopłacić za MIPS, w którym jest więcej marketingu niż rzeczywistej skuteczności, to dopłacę dla tych o kilka procent mniejszych obrażeń, bo mimo wszystko lubię nie
  • Odpowiedz
@Adwokat_Boga Cena nie jest wyznacznikiem jakości. Mój Lidlowy kask za 50zł, to jakiś model Cratoni sprzed kilku lat. Certyfikaty spełnia jak każdy inny sprzedawany w Polsce. Gdyby był pod marką producenta, a nie LIDLa, kosztowałby pewnie 100zł więcej i załapałby się na Twoje "150zł".
  • Odpowiedz
Cena nie jest wyznacznikiem jakości. Mój Lidlowy kask za 50zł


@HenryMorgan: ta, jasne xD Lidlowy kask za 50zł - wypadku w nim nie chciałbym mieć - znam kogoś, kto taki wypadek miał, kask #!$%@?ł się na części. W każdym markowym kasku Giro czy Bellu za 150zł+ masz w środku zalaną linkę z włókna która trzyma kask w całości, aby po upadku nie szorować gołą głową po ziemi...
  • Odpowiedz
@Jelon7: Ekoi ma promkę obecnie na ich stronie i oksy kosztują coś pod 250zł. Ja kupowałem je za 170 w letniej promocji. DLa mnie osobiście fajniejsze były Tifosi ale przez mój złamany nos zbytnio odstawały mi od twarzy.
Moja rada to mierzyć i brać najwygodniejsze.
  • Odpowiedz