Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jak w wielkiej dupie jestem mireczki, jeżeli małżeństwo moich rodziców wisi na włosku? Matka non-stop widzi, jak ojciec coś pisze po internetach z kobietami i go nakrywa na tym. No ogółem co jakiś czas są poważniejsze kłótnie i jestem przekonany, że ojciec faktycznie ją zdradza, a jego tłumaczenia to aż się kupy nie trzymają xD

Ja jestem aktualnie studentem i jestem na ich utrzymaniu. Nie powiem, że przykro by mi było jakby się rozwiedli. No ale martwię się też o to jak skończę bez nich, bo sytuacja jest dosyć poważna. Nie pracuję, nie mam przychodów żadnych. Nie wiem szczerze co robić jak się rozwiodą i powiedzą, że w sumie to niech ja sobie radzę w życiu, a oni to mają w dupie. Byliście kiedyś mirki w takiej sytuacji? Dosłownie wylądowałbym jako bezdomny, ewentualnie musiałbym szybko organizować sobie obojętnie jaką pracę i nie wiem co dalej. Wziąć dziekankę i spróbować wynająć mieszkanie? A potem wrócić na zaoczne? Ale czy by mnie było w ogóle stać.... Nie wiem czy w ogóle pozbierałbym myśli i dawałbym radę na studiach, bo jak już o tym myślę, to mi serce wali jak młot i się stresuję i nie potrafię się skupić.

#studbaza #studia #rozwod #malzenstwo #zwiazki #kiciochpyta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5fbc1ce363ef59000b67be4a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 18
  • Odpowiedz
OP: @atteint: I to i to. Rodzice raczej dadzą sobie radę, bardziej martwię się o mamę... Tu nie tyle co chodzi o bycie samodzielnym. Mam 20+ lat i nie mam na tyle skilla w tym co robię, żeby znaleźć pracę tak od buta. Przecież jak wyląduję jako bezdomny, to co mi z tej samodzielności? xD

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: sokytsinolop
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Alimenty, w takim przypadku byś miał po 500 zł od obojga rodziców czyli w sumie 1000 zł, do tego byś się pewnie mieścił w kryterium dochodowym na stypendium socjalne z uczelni, zależnie gdzie studiujesz od 290 do nawet 800 zł miesięcznie. Do tego jakaś praca na zleceniówce co drugi weekend w miesiącu i elo. Masz 2 koła. A gdyby faktycznie się zdarzyło tak, że jest końcówka miesiąca, nic już praktycznie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jestem niemalże w identycznej sytuacji xD Studiuję dziennie więc ciężko o pracę tym bardziej, że nie mam żadnego doświadczenia, więc liczę na alimenty i ewentualną pomoc mamy bo jakieś tam oszczędności ma :p
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ale ich rozwód nie oznacza, że przestają Cie kochać i mówią won. Szybciej każde będzie przeciągać Cie na swoją stronę.
Moi rodzice rozwiedli się jak miałam 18 lat. Z ojcem musiałam się sądzić o alimenty, mama oczywiście ładowała we mnie ile mogła dopóki nie powiedziałam, żeby odpuściła. Zresztą teraz mam dwójkę dzieci, męża, obydwoje zarabiamy a ona i tak ciągle mi jakąś kasę wciska. Także to raczej od rodziców zależy
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania jako wykopkowy prawnik mogę Cię uspokoić, że rodzice mają obowiązek utrzymania Cię do 26 roku życia, jeśli pobierasz edukację. W przypadku problemów, masz roszczenia alimentacyjne wobec nich, które możesz wywalczyć przed sądem(co raczej w tej kwrstii jest normą)
  • Odpowiedz
rodzice mają obowiązek utrzymania Cię do 26 roku życia


@Hubert_von_Mai:
To jest bzdura. Bardzo często powtarzana, ale pozostaje bzdurą.
Skąd ta liczba? Dlaczego akurat 26?

Rodzice mają obowiązek utrzymywania go "do usamodzielnienia".

Generalnie moment "usamodzielnienia" zależy od subiektywnej oceny sądu, ale zazwyczaj przyjmuje się, że dla zdrowej osoby następuje on z chwilą zakończenia edukacji*.

  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@TomaszA2: skorzystać z rocznego urlopu dziekańskiego, czyli zawiesić naukę na rok, by po tym czasie móc ją normalnie kontynuować
  • Odpowiedz