Wpis z mikrobloga

Miałem #sen przy którym opowieści z Narni czy Potter wydają się nisko budżetową padaką. Tak mnie moja własna baśń wciągnęła, że po obudzeniu jeszcze dwie godziny ją ciągnąłem w głowie aż wyszła mega trylogia, gdzie nawet jej zwieńczenie zostawia niepokój i furtkę do kolejnych części. Coś pięknego.

Szkoda, że nie chcę tego spisać bo już drugi raz miałem taką sytuację. Zawsze najlepsze pomysły przychodzą ze snem. Co ciekawe, moja mama chciała zostać pisarką ale horrorów i kryminałów bo tego typu książki czyta w hurtowych ilościach. Mnie do czytania książek nigdy nie ciągnęło, jedyne co czytałem to literaturę naukową () Nie mam pojęcia skąd mam tak olbrzymią wyobraźnię, że mógłbym baśnie w dowolnej konfiguracji wymyślać i jak widać, czasem się wizualizują we śnie.

#snijzwykopem
z.....y - Miałem #sen przy którym opowieści z Narni czy Potter wydają się nisko budże...

źródło: comment_16061267168BfQx7HKTqk5zFCtUuypw6.jpg

Pobierz