Wpis z mikrobloga

Ale gowniany weekend na wykopie, ja #!$%@?.
Glowna jakims badziewiem z mma zasrane. Na mirko to samo, plus jeden typ uwaza ze lewactwo mu broni rodzine zakladac, drugi kontra, prawactwk mu w gierki zabrania grac.
Coraz bardziej chce sie abortowac z wykopu. Sa takie chwile, ze wbijam tu z nastawieniem ze cos ciekawego, cos interesujacego bedzie, a wszedzie shit. Juz lepiej odpalic galileo, albo poogladac takeshi castle na youtubie