Wpis z mikrobloga

@jutrobedzieinaczej a czy ja wiem, niektóre narzędzia mam już 3 lata i nie są nawet w połowie zużyte. To się zwraca i przecież takim prostokątem 5x10mm można robić różne rzeczy. Zwłaszcza że głowica jest obrotowa i to w pełnym zakresie
@Kudy: Nie chodziło mi nawet o zużycie, co raczej właśnie o fakt, że przyda się to tylko do tego zlecenia i raczej juz tego nie użyjesz, ale może się mylę. Jeszcze jakiś otworek kołowy to jest coś takiego dość uniwersalnego, ale żeby prostokąt o akurat takim wymiarze robić to chyba mała szansa
@jutrobedzieinaczej no i jest 10 stacji narzędziowych. Takie ograniczenie, które można rozszerzyć narzędziem specjalnym czyli "multitool". W jednym stemplu i matrycy do 8 narzędzi które chowają się i wysuwają pod wpływem obrotu głowicy. Załóżmy robię w 0 stopni narzędziem fi 6mm, obraca głowice o 30 stopni i fi 6mm chowa się, a zastępuje go np fi 8mm. Taki bajer Niemcy wymyślili
@icanthelpthat
@Jason_Stafford
@CichooByc stal czarna 6,4mm (nie robiłem takiej). Stal nierdzewna maksymalnie 4mm robiłem, ale to już trzeba uważać, bo jak źle luzy dobierzesz to masz po narzędziu i po arkuszu, bo wyrwie
@CichooByc poszarpanymi krawędziami bym tego nie nazwał, ale cięcia no jednak widać trochę. Zwłaszcza, że grube blachy trzeba robić mniejszymi narzędziami. Np nierdzewke 4mm obcinalem fasolką 30x10mm. Dlaczego fasolką? Bo prostokąty przy takim cięciu w 4mm inox potrafią się ukruszać
@z_ielonkaa jest jeszcze kwestia czy narzędzie jest płaskie, ścięte jednostronnie (whisper) i ścięte obustronnie (bridge). Whisper najcichsze. Ale faktycznie otwór płaski np 25mm w 3mm INOX ostro łomocze xd
@Yamoy ja używam oryginalnych trumpfa i pass stanztechnik. Są jeszcze jakieś chińskie, ale z takich to mam tylko jedno do przetłoczeń.
Tutaj też nie chodzi o wytrzymałość narzędzi, bo większość kolizji powstaje w przypadku złego zaprogramowania. No to już mógłbym Ci esej na ten temat napisać jak to trzeba robić