[MalutkiKicius]

#motoryzacja mam małe pytanko. Od momentu Zdania prawka jakieś kilkanaście lat temu jeździłem tylko trupami max 100 coś hp, jednak teraz chciałbym kupić sobie coś, co ma trochę więcej koni pod maska (200/250+). Pytanie czy na pierwsze tak mocne auto lepiej brać coś z napędem na dwie osie, żeby się nie zabić czy na jedna? Czy w ogóle nie ma tutaj jakiejś wielkiej różnicy, żeby w ten sposób ograniczać sobie wybor auta. Z góry dzięki za odp.

[aksal89]

@MalutkiKicius: jak masz trochę oleju w głowie, to nie ma to znaczenia, pojeździsz, poznasz auto i wszystko ogarniesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[C.....2]

@MalutkiKicius: Bez różnicy.

[XIONC_CI_MORDE_LIZAL]

@MalutkiKicius Co to jest za różnica. Ja nawet polecam tył napęd i 400km na pierwsze auto dla 18 latka. Ja od skończenia 18 lat od razu zaczynałem od dużych mocy i właśnie dlatego potrafię bardzo dobrze panować nad autem. A nie jak ludzie czają się 20 lat do mocnych samochodów.

Jak masz mózg to nic ci się nie stanie.

Nie masz mózgu to #!$%@? się 40 konnym gównem

[Crazy_summer]

@MalutkiKicius 200 kucy to nie jest nic specjalnego. Powyżej 400 trzeba na początku z pokorą podejść.

[Gilim]

Ja bym nie brał ośki. Niezależnie czy fwd czy rwd. Nawet fwd powyżej 200 koni potrafi zerwać przyczepność na suchym. Pomijając drift starociem na parkingu pod supermarketem awd daje większą frajdę z jazdy. Prosty przykład - na światłach nie ruszysz dynamicznie po deszczu bo zrywa przyczepność i objedzie Cię słabsze auto ale awd

[razdwarazdwa]

@MalutkiKicius: rwd albo awd, odpuść przód napęd

[nayakaz]

@MalutkiKicius: rwd only. Czteropęd przy 200-250 koniach będzie ciężki i nudny.