Wpis z mikrobloga

@Syn_Krzysztofa: streściłem Ci książkę "Prosty sposób na rzucenie palenia" ;) rzucałem regularnie chyba z 5 lat, finalnie pomógł Desmoksan, chociaż też nie przy pierwszym podejściu. Teraz (a nie palę chyba już z 3 lata) niepalenie jest tam naturalne, jak kiedyś wydawało się palenia :)
@Syn_Krzysztofa: Kiedyś, dawno temu, jak moja najmłodsza córcia miała ok 10, może 12 lat, pracowałem w knajpie za barem. Jarałem jak smok, też trochę popijałem. W domu nigdy przy dzieciach nie zapaliłem, taka zasada. Zimą w kilka zaprzyjaźnionych rodzin wynajęliśmy duży dom w górach. Pewnego wieczoru jaram faje za oknem i słyszę, że córka mnie szuka. Kumpela mówi jej, że tatuś wyszedł zapalić, zaraz wróci. Na to Kasia- niemożliwe, mój tatuś