Wpis z mikrobloga

@tomislawniepelka: #!$%@?ąc od tego czy teatr prowadzony przez Jandę jest dobry, czy nie, to dlaczego w ogóle ta szeroko rozumiana kultura czy sport zawodowy są w ogóle fundowane z publicznych środków? Przecież to są rozrywki takie same jak pójście do kina, zagranie w gierkę czy przeczytanie książki. Dlaczego jakaś forma rozrywki jest specjalnie przez państwo (lub samorządy) traktowana?
bo im #!$%@? rząd odebrał możliwość zarabiania w ramach swoich głupich decyzji


@Hrjk: Nieprawda, rząd jak i samorządy wydają publiczne pieniądze na kulturę i sport co roku, pandemia jest tylko pretekstem do większego rozdawnictwa.
@Balrog94: Sport zawodowy poza kilkoma dyscyplinami nie jest w stanie sam się utrzymać. Bez wsparcia państwa lekkoatletów musielibysmy wysłać do pracy w biedronce. I nie chodzi tylko o tych co widać na pociągu, bo wsparcie głównie idzie na ośrodki i tysiące dzieciaków i młodzieży.
To tak samo jak kultura jest społecznie ważne. Nie wszystko musi przynosić zyski, a kultura jest tak samo ważna jak zdrowie, bezpieczeństwo, czy nauka, wiec trzeba ja
@tomislawniepelka: @Maneharno: @Rapidos: Janda prowadzi fundację i w jej ramach DWA teatry. Oni na codzień dokładają do interesu, bo to nie jest firma, która musi wyjść na zero. Grają spektakle, które nie zarabiają na siebie tylko dlatego, ze są dobre. Wole dać jej swoje pieniądze niż Bayer Fullowi, czy Bednarkowi, bo w przypadku tych teratrow kasa pójdzie na minimum kilkadziesiąt osób a nie w jedna kieszeń człowieka, który i
Wole dać jej swoje pieniądze niż Bayer Fullowi, czy Bednarkowi, bo w przypadku tych teratrow kasa pójdzie na minimum kilkadziesiąt osób a nie w jedna kieszeń człowieka, który i tak biedny nie jest.


@apee: ale ktoś ci zabrania, rób z swoimi pieniędzmi co chcesz. Super, że prowadzi firmę, a raczej fundację. To jeszcze większy pozytyw, bo nie jest w ogóle nie jest nastawione na zysk, ale próbę wyciągania kasy. Ojciec kiedyś
Maneharno - > Wole dać jej swoje pieniądze niż Bayer Fullowi, czy Bednarkowi, bo w pr...
@Balrog94: dlatego, że choć mogą dostarczać rozrywkę, to same w sobie, ani sport, ani kultura, nią nie są.

Sportu nie będę tak bronił, bo to nie moja działka i niech wypowiedą się lepsi. W przypadku kultury powinniśmy jednak rozmawiać o sztuce, jako nośnika dorobku intelektualnego i artystycznego. Generalnie bez dotacji publicznych nie mają szans przetrwać w Polsce przykładowo teatr, opery czy filharmonie. Bez nich jednak jako ludzie, i jak niektórzy mówią
XD krytyka gościa, który gra całe życie w gierki, w dodatku nawet nie jest w to dobry. Może gdyby chodził do teatru, toby znał znaczenie „nomen omen” i nie używał go błędnie XD


@apee: atakujesz to co robi ten gościu i nawet nie jest w tym dobry. Tylko nawet on potrafi sobie ogarnąć życie pod względem finansowym, a elita kulturalna tego kraju robi za dobre, #!$%@? powtarzam za dobre przedstawienia, które