Wpis z mikrobloga

Pamiętam jeden świetny odcinek gdzie jeden ze złych typków, z takiego ichniego zespołu R co zawsze dostawali w kość, założył amulet nieśmiertelności i super regeneracji by stać się niezwyciężonym... Tylko że i tak czuł ból i dostawał bęcki od innych z amuletami super siły, szybkości, miotania płomieni. I ta regeneracja wcale taka szybka nie była i leżał cały połamany i czekał w bólu aż się mu wszystko zrośnie ( ͡º ͜
  • Odpowiedz