Wpis z mikrobloga

@nomysza6666: ta. Nigdy nie zapomnę historii typa, który pojechał do lasu zajarać alfe i powalić konia i w końcu nie mógł, bo czuł że cały czas go ktoś obserwuje. Potem wracając na rowerze wywalił kutacha przed jakąś babka a na końcu latał z nożem po działce. Ciekawe ile z tych ludzi, którzy #!$%@?ł tam takie historie jeszcze żyje xD
  • Odpowiedz