Aktywne Wpisy
RobieZdrowaZupke +187
U mnie w domu się zawsze jadło majonez Winiary i myślałem, że ludzie sobie robią jaja z tym, że Kielecki smakuje jak ocet, lub przynajmniej przesadzają, bo gdzie bym nie jadł jakiegoś majonezu poza domem w burgerach czy w sałatkach to zawsze smakował tak samo. Pierwszy raz zjadłem kielecki jakoś rok temu i muszę przyznać, że ludzie nie przesadzają ani trochę xD
To gówno smakuje i #!$%@? octem. Nie wiem jak można
To gówno smakuje i #!$%@? octem. Nie wiem jak można
erebeuzet +27
Rozowa robi dzis imprezę urodzinową dla kolezanek. Ja ide z dziecmi w #!$%@? na noc. Jako alkoholikowi po odstawieniu widok ten spowodował u mnie mdłości.
#!$%@? jak ja moglem lac w siebie to ochydne gowno?
#alkoholizm
#!$%@? jak ja moglem lac w siebie to ochydne gowno?
#alkoholizm
#cytatyzlaweczki
Pietrek: Tadam!
Hadziuk: Umarł kto?
P: Nie umarł, nie umarł, nowinę mam! Z wójtówną żenię się.
Solejuk: Ta, akurat! Wójt by cię psami poszczuł chyba!
P: Dlatego nie do domu tylko do urzędu do niego poszłem. I mówię tak i tak, że z córką jego zamiaruję.
H: A on cię na zbity pysk!
P: A nie, właśnie że nie!
(...)
P: No ja mówię mu w czym rzecz, a on... ściskać mnie zaczął!
So: Ja cię kręcę...
P: No i mówi, że proszę bardzo, no tego, Pietrek, że zadowolony... To ja do wójtowej. A ona też już wszystko wie i też mówi że tak!
Stachu: A ty... pewien jesteś Pietrek?
P: No na własne uszy słyszałem, że zgadzają się na mnie jako na zięcia.
So: Pietrek, to gmina twoja!
H: A dlaczego zgodził się?
St: Jako powracającemu z zagranicy...
So: Eee tam! Teraz to każdy wyjeżdża.
P: No to ja nie wiem. Może takiego akurat zięcia wymarzyli sobie...
St: No... może tak... Masz poza koleją z takiej racji.
P: A nie, więcej nie mogę, z narzeczoną jeszcze rozmawiać muszę.
H: To tyś z nią jeszcze nie gadał?
P: No ona młoda jest. Najpierw rodziców trzeba zapytać o zgodę.
So: To ja ci teraz powiem, frajerze...
St. Eee! Mądrego jak nic do powiedzenia nie masz to lepiej nie gadaj Solejuk!
So: Bo co?
St: Bo to delikatne sprawy są. Uczuciowe.
H: I najłatwiej za takie sprawy w ryja dostać!
So: A niby od kogo?
H: A ode mnie!
St: I ode mnie!
So: Ale za co?
St: Za wtrącanie się w nieswoje sprawy. Zdrowie młodej pary.
P: Dziękuję!
#ranczo #seriale