Wpis z mikrobloga

@Shigan: jakby nikt nigdy nic nie powiedział, to mógłby być ten sam. Ale Trump mówił swoim wyborcom żeby nie głosowali korespondencyjnie, a biden mówił, wiec nie da się policzyć dokładnie. Myśle ze Trump by wygrał. Teraz będzie grał taka narracja, ze korespondencyjne są oszukane i nie powinno się ich liczyć. Tylko wszystko capsem i na twitterze a nie na wykopie
@SmellySocks: No właśnie wiem, że Trump odradzał głosowanie korespondencyjne i dlatego zastanawia mnie teraz podział głosów, nie uwzględniając głosów korespondencyjnych.