Wpis z mikrobloga

Mirki od #ogrzewanie i #hydraulika kilka małych obserwacji z kominkiem z płaszczem z cyklu tuż przed tragedią..

1. nie wiem czy ktoś się zastanawiał ale termometr który jest w płaszczy tak aby wystawał do obudowy czyli kolanko krótka rurka nic nie daje, bo temperatura jest właściwa tylko na kolanku dalej pokazuje dużo mniej..

zagotowanie pewne

2. co zrobić jak zabraknie wody w zbiorniku wyrównwawczym od góry.. nie można przecież zimnej dolać wiadomo..

MOIM ZDANIE TRZA..
- pkt 1 dać do góry rurkę o większej średnicy 3/4 i zrobić spadek (zamiast klasycznego kolanka) na dwa z niższym spadkiem do termometra na zewnątrz i mieć do niego ograniczone zaufanie.. dać drugi termometr od wyjścia pieca na wszelki wypadek..

pkt 2 a jakby tak dać możliwość dolania zimnej wody przy zamkniętym odpływie i potem puścić do wyrównawczego aby pompka załapała.. chyba nic by się nie stało oczywiście przy takim puszczaniu jak strzykawką..?

#dom #mieszkanie #budownictwo #budowadomu #budujzwykopem
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

1. Termometr powinień być wkręcony bezpośrednio w kominek (ewentualnie redukcja)
2. Dopust może być zrobiony porzez automat w naczyniu wyrównawczym. Co do dopuszczaniu zimnej wody do "gotującego" się kominka to wszystko zależy gdzie jest dopust i czy jest pompa.
3. Jeśli zdarza się często zagotować wodę to należy zacząć szukać odpowiedzi czy instalacja kominka jest źle wykonana czy obsługa zawodzi.
  • Odpowiedz